Muzyka w cieniu algorytmów, czyli Low Island z nowym albumem „bird”

strefamusicart.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Low Island – _bird_ – Press Shot (16×9)(1)


Zespół Low Island z Oxfordu, nakładem własnej wytwórni Emotional Interference, wydał swój trzeci album zatytułowany „bird”, wyprodukowany przez Chrisa Taylora z Grizzly Bear. Ogłoszeniu towarzyszy nowy singiel „spit it out” oraz trasa koncertowa.

Nagrany w legendarnym La Frette Studios, „bird” to album, w którym Low Island porzuca przemyślany indie-pop z drugiego albumu „Life in Miniature” na rzecz czegoś znacznie bardziej ambitnego: albumu równie odważnego, co czułego, badającego walkę o znalezienie wolności i obecności w coraz bardziej zautomatyzowanym świecie.

Prace nad albumem rozpoczęły się dwa lata temu, kiedy wokalista Carlos Posada przynosił szkice piosenek do studia zespołu w Oxfordzie. Tam, wraz z kolegami z zespołu Jamie Jayem, Jacobem Lively i Felixem Higginbottomem, bez końca ćwiczyli, przepisywali i przekształcali te szkice w żywe, oddychające piosenki. W La Frette Studios, pod okiem jednego z ich muzycznych bohaterów Chrisa Taylora (Grizzly Bear, Terrible Records, Solange, Moses Sumney), różne wpływy i osobowości, które ukształtowały brzmienie zespołu, zostały doprowadzone do skrajności. Rezultatem jest album, na którym gitary i syntezatory Jaya skrzeczą z niepohamowanym gniewem tak samo, jak zawodzą z udręki; bas Lively’ego tańczy szaleńczo, pływając pod piosenkami z bezwysiłkowym pięknem; perkusja Higginbottoma jest tak zręczna, jak karcąca; głos Posady jest tak kruchy, jak odporny.

Te emocjonalne polaryzacje przemawiają do serca „bird”: pogodzenie się z przytłaczającym zakresem doświadczeń we współczesnym świecie, uwięzionym w naszych własnych ciałach. Jak działamy w obliczu tego? Czy próbujemy wyjść poza siebie? Pragniemy zbawienia czy przemiany? Wycofujemy się do wewnątrz? A może należy zaakceptować rzeczy takimi, jakimi są? To są pytania, które nawiedzają „bird” w poszukiwaniu wolności i obecności.

Pierwszemu singlowi „spit it out” towarzyszy teledysk z udziałem aktora Jonty’ego Westona, wyreżyserowany przez fotografa mody Briana Rankina i nakręcony przez filmowca Bena Ogunbiyi. Na temat utworu i teledysku Posada mówi:

„Pisarz Mark Deuze powiedział, iż nasze życie toczy się „w mediach społecznościowych, a nie z nimi”. Praktycznie wszystko, co teraz robimy, jest zawarte i kształtowane w środowiskach platformowych należących do garstki miliarderów. Jest w tym coś nie tylko klaustrofobicznego, ale także nie do zniesienia; wściekłość, rozpacz i niezadowolenie w tym samym czasie. Chcieliśmy zbadać ten zakres emocji w piosence i teledysku, w którym postać rozdarta jest między rodzajem beznadziejnej kapitulacji a wściekłym oporem”.

„Bird” to trzeci album Low Island, który ukazał się 29.05.25 nakładem ich własnej wytwórni Emotional Interference. W ramach trasy koncertowej zespół zagra w Polsce 30 października 2025 w klubie Bardzo Bardzo w Warszawie.

  1. only you
  2. spit it out
  3. this is water
  4. once in a while
  5. great dream
  6. follow your direction
  7. machine lover
  8. little bird
  9. mind’s eye
  10. stop the morning traffic

LINKI

Koncert w Warszawie https://fb.me/e/92rwXEbZ5
Dostęp do biletów na trasę: https://store.lowislandmusic.com/tickets
Zamów album: store.lowislandmusic.com
Full Link Tree: lowislandmusic.co.uk/bird

Instagram:

Youtube: https://www.youtube.com/@LowIslandmusic
Tiktok: https://www.tiktok.com/@lowislandmusic

Idź do oryginalnego materiału