Muzyka drugim bohaterem „1670”. Kompozytor zdradza kulisy powstawania ścieżki dźwiękowej

korsokolbuszowskie.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Muzyka w drugim sezonie „1670” stała się jednym z najważniejszych elementów serialu. | foto Netflix


Drugi sezon serialu „1670”, którego część zdjęć realizowano w kolbuszowskim skansenie, przyciągnął widzów nie tylko barwną fabułą i rozbudowaną scenografią, ale też muzyką. Utwór otwierający – „Bez Andrzeja” w wykonaniu Bartłomieja Topy – stał się prawdziwym przebojem. gwałtownie podbił media społecznościowe i rozgłośnie radiowe, a fani serialu zaczęli traktować go jak nieoficjalny hymn Adamczychy.

https://korsokolbuszowskie.pl/wiadomosci/policjanci-z-kolbuszowej-na-stop-cham-bedzie-postepowanie/Q0wRhlyd3WR0wetmPYqN

Kulisy pracy nad muzyką

Za warstwę muzyczną odpowiada Jerzy Rogiewicz – kompozytor, perkusista, dyrygent i songwriter, związany z „1670” od samego początku. W specjalnym materiale wideo przygotowanym dla widzów opowiada o swoim procesie twórczym, inspiracjach i decyzjach, które sprawiły, iż muzyka stała się integralną częścią świata serialu.

– Dlaczego poszczególne postaci otrzymały swoje własne motywy? – pyta Rogiewicz i sam odpowiada, iż to właśnie one nadają głębi bohaterom i wzmacniają emocje widzów. Dzięki temu muzyka nie jest tylko dodatkiem, ale drugim bohaterem serialu – budującym atmosferę i rytm wydarzeń.

Od hitu do tradycji

Kompozytor zdradza również, jak pierwotnie brzmiał „Bez Andrzeja” i jakie muzyczne smaczki kryją kolejne utwory. Każdy z nich, podobnie jak postacie, ma własny charakter – raz lekki i żartobliwy, innym razem pełen powagi czy napięcia.

Zobaczcie wideo:

Drugi sezon – większe wyzwania, większe emocje

Przypomnijmy: w nowych odcinkach Jan Paweł (Bartłomiej Topa) planuje dożynki „jakich świat nie widział”, licząc, iż dzięki temu sięgnie po polityczne stanowisko. Sytuację komplikują jednak rodzinne sekrety, ambicje synów i pojawienie się Sobieskiego. Obok Topy na ekranie występują m.in. Katarzyna Herman, Martyna Byczkowska, Michał Sikorski, Andrzej Kłak i Dobromir Dymecki.

Za reżyserię odpowiadają Maciej Buchwald i Kordian Kądziela, scenariusz napisał Jakub Rużyłło, a za zdjęcia odpowiada Nils Croné. Scenografia, kostiumy i charakteryzacja tworzą z muzyką spójną całość, dzięki której Adamczycha zyskuje niepowtarzalny klimat.

Netflix i globalny odbiór

Produkcja, dostępna na Netflixie od 17 września 2025 r., ma szansę dotrzeć do milionów odbiorców na całym świecie. Serwis przypomina, iż jego oferta trafia do ponad 300 mln abonentów w 190 krajach – a muzyka, tak jak obraz, jest uniwersalnym językiem, który może przyciągnąć widzów niezależnie od miejsca zamieszkania.

Idź do oryginalnego materiału