
Fałszywe wyobrażenie o średniowieczu jako epoce ciemnoty
Jednym z najbardziej zakorzenionych w świadomości społecznej nieporozumień jest postrzeganie średniowiecza jako okresu stagnacji, ignorancji i brutalności – tak zwanej „ciemnej epoki”. Mity historyczne, które zmieniły nasze postrzeganie przeszłości, w tym przypadku wykreowały obraz niesprawiedliwie uproszczony i mocno zniekształcony. Epoka ta – rozciągająca się na niemal tysiąc lat – była bowiem znacznie bardziej złożona i dynamiczna, niż sugeruje stereotyp.
W rzeczywistości średniowiecze przyniosło wiele przełomowych momentów w dziedzinie architektury, filozofii, nauki i sztuki. To właśnie w tej epoce powstały uniwersytety, rozwinęła się scholastyka, powstała gotycka architektura, a także zintensyfikowały się kontakty międzykulturowe w wyniku wypraw krzyżowych czy szlaków handlowych. Obraz ciemnoty i regresu został jednak utrwalony m.in. przez myślicieli renesansowych oraz oświeceniowych, którzy chcąc podkreślić „światłość” swojej epoki, celowo deprecjonowali wieki wcześniejsze.
Ten mit został dodatkowo wzmocniony przez popkulturę: filmy, książki i gry wideo często przedstawiają średniowiecze jako brutalne, brudne i prymitywne – co choć atrakcyjne narracyjnie, nie oddaje rzeczywistości. Tymczasem mity historyczne, które zmieniły nasze postrzeganie przeszłości, w tym przypadku zamazały osiągnięcia cywilizacyjne i intelektualne tej epoki, które w rzeczywistości były fundamentem pod rozwój nowożytnego świata.
Napoleon i jego „niskorosłość” – jak propaganda stworzyła mit
Jednym z najbardziej znanych mitów historycznych, który do dziś funkcjonuje w zbiorowej świadomości, jest przekonanie, iż Napoleon Bonaparte był wyjątkowo niski. Choć współczesne badania i zapisy medyczne jasno wskazują, iż miał około 1,69 metra wzrostu – co było całkowicie przeciętnym wynikiem dla mężczyzny w jego czasach – legenda o jego niskorosłości trwa w najlepsze.
Mity historyczne, które zmieniły nasze postrzeganie przeszłości, często wynikają z celowej manipulacji lub nieporozumienia kulturowego. W przypadku Napoleona rolę odegrało kilka czynników:
-
Różnica między francuską i brytyjską jednostką miary (cal francuski był dłuższy niż angielski), co prowadziło do błędnych przeliczeń.
-
Angielska propaganda wojskowa, która przedstawiała Napoleona jako karła, by ośmieszyć jego ambicje i przywództwo.
-
Częste przedstawienia Napoleona na obrazach obok jego gwardii, która była celowo dobierana spośród wysokich żołnierzy, co wzmacniało kontrast.
Ten mit zyskał też nowe życie w psychologii, gdzie powstało określenie „kompleks Napoleona” – sugerujące, iż osoby niskiego wzrostu rekompensują to przesadną ambicją lub agresją. Problem w tym, iż sam Napoleon wcale nie był niski, a jego wizerunek został ukształtowany przez potrzeby propagandowe i utrwalił się na przestrzeni pokoleń.
Mity historyczne, które zmieniły nasze postrzeganie przeszłości, nie tylko wypaczają indywidualne biografie, ale wpływają także na sposób, w jaki społeczeństwo interpretuje przywództwo, charyzmę i sukces. W przypadku Napoleona mamy do czynienia z klasycznym przykładem, jak fałszywa narracja może wyprzeć fakty i stać się powszechnie akceptowaną „prawdą”.
Mity historyczne zakorzenione w podręcznikach szkolnych
System edukacyjny odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu świadomości historycznej społeczeństw. Niestety, mity historyczne, które zmieniły nasze postrzeganie przeszłości, często znalazły swoje trwałe miejsce w treści podręczników szkolnych. Czasem wynikają one z uproszczeń dydaktycznych, innym razem z ideologicznych potrzeb danego okresu politycznego. Efektem jest pokolenie uczniów, którzy przyswajają nie tylko fakty, ale i zniekształcone narracje.
Do takich mitów należą chociażby:
-
Przekonanie, iż Mikołaj Kopernik „wymyślił” heliocentryzm, choć jego dzieło było rozwinięciem koncepcji znanych już wcześniej, m.in. Arystarchowi z Samos.
-
Narracja o „wiecznie walczącej Polsce”, pomijająca długie okresy względnego pokoju, rozwoju gospodarczego i dyplomacji.
-
Wyidealizowany obraz niektórych postaci historycznych, pomijający ich kontrowersyjne decyzje i słabości.
-
Fałszywe uproszczenia dotyczące relacji polsko-litewskich w czasie unii, które redukują złożone procesy do jednowymiarowych schematów dominacji.
Mity historyczne, które zmieniły nasze postrzeganie przeszłości, są w podręcznikach często obecne nie tylko w treści, ale także w ikonografii – np. w tendencyjnie dobranych ilustracjach, które utrwalają konkretne stereotypy. Problem nie leży wyłącznie w błędach, ale w utrzymywaniu tych przekłamań przez dekady bez aktualizacji zgodnej z najnowszymi badaniami naukowymi. Skutkiem tego jest utrwalenie zbiorowej pamięci, która niekoniecznie opiera się na faktach, ale na narracjach dopasowanych do potrzeb politycznych czy tożsamościowych danego okresu.
Jak mity historyczne wpływają na politykę i tożsamość narodową
Nie sposób mówić o wpływie mitów historycznych bez uwzględnienia ich roli w kształtowaniu zbiorowej tożsamości oraz wykorzystywania ich w polityce. Mity historyczne, które zmieniły nasze postrzeganie przeszłości, to nie tylko błędy w faktografii – to narzędzia. Narzędzia narracyjne, które mogą mobilizować emocje, uzasadniać decyzje polityczne, a choćby kształtować politykę zagraniczną.
Współczesne państwa chętnie sięgają po mity narodowe jako element budowy wspólnoty. Odwołują się do symbolicznych momentów historii, które – często w zmitologizowanej wersji – mają cementować poczucie dumy i jedności. Problem pojawia się, gdy te mity:
-
są stosowane jako narzędzie wykluczania „innych” (np. mniejszości narodowych),
-
służą jako usprawiedliwienie dla działań rewizjonistycznych,
-
blokują dialog i krytyczne spojrzenie na przeszłość,
-
prowadzą do eskalacji konfliktów pamięci historycznej z innymi narodami.
Takie zjawiska widoczne są zarówno w Europie, jak i poza nią – wszędzie tam, gdzie historia staje się elementem politycznego instrumentarium. Mity historyczne, które zmieniły nasze postrzeganie przeszłości, bywają tak głęboko zakorzenione w narodowym dyskursie, iż ich podważenie spotyka się z oporem społecznym i oskarżeniami o „zdradę pamięci”.
Zrozumienie, jak te mity powstają i funkcjonują w życiu publicznym, to klucz do budowy dojrzalszej debaty o historii. Bo choć przeszłość już się wydarzyła, jej interpretacja nigdy nie jest całkowicie zakończona – szczególnie wtedy, gdy staje się częścią teraźniejszych sporów ideologicznych i tożsamościowych.
Artykuł powstał przy współpracy z portalem: https://fakt-czy-mit.pl. |