Mieszkaniec Żywca Mirosław Obtułowicz wydał utwór muzyczny „Sally” wraz z teledyskiem nakręconym we wnętrzach Pałacu Habsburgów w Żywcu.
Jak przyznaje muzyk z Żywca zaczęło się od zwykłego nucenia, które po latach zamieniło w utwór pełen emocji i symboliki.
– Pierwsza wersja utworu powstała jeszcze przed rokiem 2000 w moim domowym studiu. Wszystko zaczęło się od spontanicznego nucenia, które zainspirowało młodego wówczas, bo zaledwie dwudziestoletniego Zbigniewa Matyjaszczyka, lidera zespołu Roxa Life, do napisania tekstu. Zbigniew Matyjaszczyk poprosił kolegów z zespołu, by każdy dorzucił coś od siebie. Tak krok po kroku rodziła się muzyka, która przez lata ewoluowała, nabierając nowych barw. Wreszcie w roku 2025 została wydana najnowsza wersja z aranżacją i wykonaniem Marka Stefaniaka. Przez ćwierć wieku utwór ten czekał w szufladzie, aby dziś powrócić w nowej aranżacji i z wyjątkowym teledyskiem. Utwór nierozerwalnie wiąże się z refleksją nad kobiecością, jej wyjątkową energią, siłą miłości oraz przemijaniem – podkreśla Mirosław Obtułowicz.
Klip do utworu nakręcono w zabytkowych wnętrzach Pałacu Habsburgów w Żywcu.
– Na ekranie obok mnie pojawia się para zakochanych: Jowita Golec i Paweł Grzegorzek, którzy w sugestywny, pełen emocji sposób oddają treść utworu. Za reżyserię, zdjęcia i montaż odpowiadał Wiktor Martosz, operator filmowy pochodzący z Żywca. Kostiumy przygotowała Jadwiga Klimonda z Radziechów koło Żywca, znana historyk i rekonstruktorka. Warto dodać, iż efektowną czerwoną suknię uszyła zaledwie w jedną noc – dodaje Mirosław Obtułowicz.
