Miłosz Kłeczek naśmiewa się z przemokniętego reportera TVN w USA. "Właśnie tym się różnimy"

plejada.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Miłosz Kłeczek (na zdj. w miniaturce: Michał Rachoń i Marcin Wrona)


Polskie stacje informacyjne obszernie relacjonowały wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Triumfalizmu nie kryje TV Republika, która mogła komentować wydarzenia prosto ze sztabu Donalda Trumpa. Takiej szansy nie miał natomiast korespondent TVN24 Marcin Wrona, który w strugach deszczu opowiadał widzom o wyniku wyborów. Miłosz Kłeczek gwałtownie wykorzystał okazję, by uderzyć w konkurencję.
Idź do oryginalnego materiału