Miłość kontra przeciwności losu. „Światłoczuła” to wzruszające love story, jakiego w polskim kinie nie było od dawna

zwierciadlo.pl 2 dni temu
Zdjęcie: „Światłoczuła” (Fot. materiały prasowe Kino Świat)


„Mój poprzedni projekt był o oswajaniu starości. Teraz chciałem zrobić film o ludziach młodych” – mówi Tadeusz Śliwa, reżyser „Światłoczułej”, poruszającego love story, które sprawi, iż nie będziecie mogli powstrzymać potoku łez. Główne role w filmie zagrały wschodzące gwiazdy polskiego kina: Ignacy Liss („Marzec ‘68”, „Znachor”) oraz debiutująca w głównej roli na dużym ekranie Matylda Giegżno.
Idź do oryginalnego materiału