Shirin Sohani i Hossein Molayemi, zdobywcy Oscara w kategorii najlepszy krótkometrażowy film animowany, niemal do samego końca nie byli pewni, czy uda im się wziąć udział w uroczystym rozdaniu nagród. Jeszcze w sobotę para wciąż oczekiwała na wystawienie wizy. W Los Angeles reżyserzy wylądowali na zaledwie trzy godziny przed rozpoczęciem ceremonii. Fakt, iż udało im się zdążyć na imprezę, określili mianem "cudu".