Na festiwalowym polu Pol’and’Rock Festival znów pojawiła się Wioska Sztabów Zagranicznych. W tym roku zamieszkała w niej rekordowa liczba członków z całego świata!
Tradycja Wioski
Marsz Wioski Sztabów Zagranicznych, fot. Piotr Krutul
Marsz Międzynarodowej Wioski Sztabów
Marsz w kierunku Dużej Sceny, fot. Piotr Krutul
Razem do końca świata i o jeden dzień dłużej
Kilka słów od członków Wioski Sztabów Zagranicznych
Sztab WOŚP Bonn zaznacza swoją obecność na Pol’and’Rock Festival 2025. Z roku na rok nas przybywa. Jesteśmy naładowani pozytywna energią i zaczynamy tegoroczną zabawę
Tomek
Dobry nastrój nie opuszczał członków Sztabów na całej trasie marszu, fot. Piotr Krutul
Sztab Altena (zachodnie Niemcy) przyjechał już po raz szósty. Najbardziej podoba nam się luźna i przyjazna atmosfera i integracja z innymi sztabami w Międzynarodowej Wiosce Sztabów. Czekamy cały rok, żeby móc się znowu spotkać z tymi pozytywnymi ludźmi z innych krajów. Z naszym „partnerskim” sztabem z Walii jesteśmy razem już od soboty. W zimne noce rozgrzewamy się głośnym śpiewem do drewnianej wioskowej łyżki.
Zuzanna
Międzynarodowa energia podczas marszu, fot. Piotr Krutul
Jesteśmy na Festiwalu po raz kolejny, to jest fantastyczny moment by się spotkać wszyscy razem i przeżyć najcudowniejsze momenty na Najpiękniejszym Festiwalu Świata. Możemy porozmawiać razem z innymi sztabami na tematy organizacyjne, łapać od siebie inspiracje, dzielić się tym co działa w sztabach, a co nie. To jest super moment by spędzić ten czas razem, widzimy się rzadko i tęsknimy za sobą ogromnie, więc chcemy by ta chwila trwała. Sztab Newport jest zawsze partnersko ze Sztabem Altena, spędzamy czas przed i po, tworzymy Wioskę Sztabów Zagranicznych razem, przez co mamy jeszcze większą przyjemność bycia na tej wiosce, bo tworzymy miejsce spotkania, które przez innych jest odbierane jako centrum świata, bo jest nas tak dużo.
Kamil
Już po raz kolejny jestem na tym wyjątkowym i niepowtarzalnym Festiwalu. Jest to dla nas już kolejny festiwal, który ukazuje wspaniałą atmosferę. Niepodrabialny klimat i mnóstwo pozytywnych emocji. W tym roku przyjechaliśmy wyposażeni we flagi oraz „znak” Londyn, który prezentuje się na Dużej Scenie.
Darek
Spotkanie Sztabów Zagranicznych z Jurkiem Owsiakiem podczas Festiwalu, fot. Piotr Krutul