Michał Urbaniak nie żyje. Jazzowy mistrz, który zmienił oblicze muzyki

kultura.onet.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Jazzman z innej konstelacji. Michał Urbaniak nie żyje


Był niesamowitym muzykiem, mistrzem skrzypiec, które przyrównywał do żony, i saksofonu, czyli... kochanki. Jego twórczość daleko wykraczała poza jazz — to dzięki niemu po raz pierwszy w filharmonii zabrzmiał hip—hop. Angażował się w różne, nie tylko muzyczne projekty, występował w filmach i jako jedyny Polak wystapił na płycie Milesa Davisa. Przez wiele lat był uzależniony od alkoholu, ale nałóg pokonał. — Lepiej jest nie pić — zapewniał. Był czterokrotnie żonaty, nagrał kilkadziesiąt płyt i zagrał tysiące koncertów. Michał Urbaniak zmarł w wieku 82 lat
Idź do oryginalnego materiału