Miała 19 lat, gdy się poznali na planie "Gwiezdnych wojen". Przez dekady ukrywali romans

gazeta.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Carrie Fischer historia fot. https://www.youtube.com/watch?v=6ZhlyVNfMWc


Carrie Fischer karierę zawdzięcza roli księżniczki Lei w "Gwiezdnych wojnach". Na planie miała romans z Harrisonem Fordem, który wyszedł na jaw dopiero 40 lat później.
Carrie Fischer znana jest głównie z roli księżniczki Lei w kultowej serii "Gwiezdne wojny". W produkcji jej postać pokochała Hana, którego grał Harrison Ford. Przeczucie nie myliło fanów - połączył ich krótki, ale intensywny romans. Dopiero po czterdziestu latach wyszło na jaw, iż aktor dopuścił się zdrady ówczesnej żony.
REKLAMA


Zobacz wideo "Gwiezdne wojny: Akolita" [ZWIASTUN]


Carrie Fischer pokochała Harrisona Forda. Ich romans trwał trzy miesiące
Aspirująca aktorka nie miała jednak pojęcia, iż romans ze starszym o 14 lat gwiazdorem kina przypłaci złamanym sercem. Wchodząc na plan "Gwiezdnych wojen" Fischer wystąpiła u boku dwóch, w tym czasie niezbyt znanych artystów, Marka Hamilla i Harrisona Forda. Miętę poczuła dopiero do tego drugiego. Ford miał wówczas żonę, z którą wychowywał dwóch synów. W jego małżeństwie jednak nie działo się dobrze. Carrie Fischer robiła wszystko, by aktor zwrócił na nią uwagę. "Miałam obsesję na punkcie Harrisona na długo, zanim to stało się modne. Byłam w pewnym sensie trendsetterką" - przyznała publicznie w 2000 roku podczas rozdania nagród American Film Institute Lifetime Achievement Award. On jednak opierał się tym zalotom, ale nie trwało to długo.
Carrie Fisher i Harrison Ford Gage Skidmore from Peoria, AZ, United States of America, CC BY-SA 2.0 , via Wikimedia Commons
Jak zaczął się romans Carrie Fischer i Harrisona Forda?
Po jednej z imprez zorganizowanych dla ekipy pracującej przy filmie "Gwiezdne wojny", Carrie upiła się. Ford odwiózł ją do domu. Wtedy doszło między nimi do pierwszego zbliżenia. W ten sposób spotykali się na planie i po nim jeszcze przez trzy miesiące. Fischer łudziła się, iż i dla aktora jest to coś więcej, niż tylko przelotny romans. "W głębi serca czułam, iż wygrałam tego mężczyznę na loterii. Pasowaliśmy do siebie jak ulał " - wspominała nieżyjąca już aktorka na łamach swojej książki "Pamiętnik księżniczki". Dla Harrisona miała to być jedynie odskocznia od problemów małżeńskich.


Był to bardzo długi, jednorazowy numerek. Trwał trzy miesiące. Polegał na piciu alkoholu, paleniu marihuany i uprawianiu se**u


- stwierdził gwiazdor cztery dekady później. Więcej zdjęć aktorów znajdziecie w naszej galerii na górze strony. Po zakończeniu zdjęć do "Gwiezdnych Wojen" relacja dobiegła końca. Harisson wrócił do żony, a Fisher po latach zrozumiała, iż to nie miłość, a samotność napędzała ich uczucia.
Idź do oryginalnego materiału