Jak informowaliśmy na stronach Filmwebu, w planach jest trzecia część serii bajkowych slasherów "Puchatek: Krew i miód". Teraz poznaliśmy nazwisko scenarzysty. To osoba doskonale znana fanom horrorów.
"Puchatek: Krew i miód 3" zapowiadany jest jako największy film w serii. Co nie jest trudną sztuką. Pierwszy film powstał przy symbolicznym budżecie. Dwójka była kilka droższa, bo kosztowała 50 tysięcy dolarów. Zarobiła jednak ponad 5 milionów, co sprawiło, iż producenci tym razem postanowili znaleźć jeszcze więcej pieniędzy na realizację.
Większy budżet oznacza angaż bardziej znanych osób. Kimś takim jest Richard Stanley, czyli twórca kultowego "Hardware". Ma też na swoim koncie ekranizację Lovecrafta z Nicolasem Cage'em "Kolor z przestworzy".
Jego angaż spotka się jednak z mieszanym odbiorę. Stanley w ostatnich latach był bowiem obiektem skandalu obyczajowego. W 2021 roku został oskarżony o przemoc domową przez swoją partnerkę Scarlett Amaris. Reżyser kategorycznie odrzucał te oskarżenia, ale producenci "Koloru z przestworzy" publicznie się od niego odcięli i deklarowali, iż wpływy z filmu przeznaczą na cele charytatywne. Wydawało się więc, iż Stanley zostanie skasowany, jak wielu innych filmowców w podobnej sytuacji. Najwyraźniej stało się inaczej.
O samym "Puchatku: Krew i miód 3" na razie kilka wiadomo oprócz tego, iż możemy spodziewać się pojawienia kolejnych postaci znanych z historii o Kubusiu Puchatku. Jedną z nich będzie Królik.
Twórca kultowego "Hardware" wspiera slasher o Kubusiu Puchatku
"Puchatek: Krew i miód 3" zapowiadany jest jako największy film w serii. Co nie jest trudną sztuką. Pierwszy film powstał przy symbolicznym budżecie. Dwójka była kilka droższa, bo kosztowała 50 tysięcy dolarów. Zarobiła jednak ponad 5 milionów, co sprawiło, iż producenci tym razem postanowili znaleźć jeszcze więcej pieniędzy na realizację.
Większy budżet oznacza angaż bardziej znanych osób. Kimś takim jest Richard Stanley, czyli twórca kultowego "Hardware". Ma też na swoim koncie ekranizację Lovecrafta z Nicolasem Cage'em "Kolor z przestworzy".
Jego angaż spotka się jednak z mieszanym odbiorę. Stanley w ostatnich latach był bowiem obiektem skandalu obyczajowego. W 2021 roku został oskarżony o przemoc domową przez swoją partnerkę Scarlett Amaris. Reżyser kategorycznie odrzucał te oskarżenia, ale producenci "Koloru z przestworzy" publicznie się od niego odcięli i deklarowali, iż wpływy z filmu przeznaczą na cele charytatywne. Wydawało się więc, iż Stanley zostanie skasowany, jak wielu innych filmowców w podobnej sytuacji. Najwyraźniej stało się inaczej.
O samym "Puchatku: Krew i miód 3" na razie kilka wiadomo oprócz tego, iż możemy spodziewać się pojawienia kolejnych postaci znanych z historii o Kubusiu Puchatku. Jedną z nich będzie Królik.
Zwiastun filmu "Puchatek: Krew i miód 2"
