Melania Trump w poniedziałek wyraziła swoje poparcie dla ustawy mającej chronić Amerykanów przed deepfake'ami i tak zwaną pornografią zemsty. Było to pierwsze publiczne wystąpienie pierwszej damy, odkąd Donald Trump po raz drugi został prezydentem USA. "Serce pęka, gdy widzę, jak młode nastolatki, zwłaszcza dziewczęta, zmagają się z przytłaczającymi wyzwaniami, jakie stwarzają złe treści w Internecie, takie jak deepfake" — mówiła podczas spotkania.