Meghan Markle wstydzi się swojego nazwiska. Załamany ojciec grzmi w mediach

pomponik.pl 17 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Meghan Markle wywołała śmiech całego świata w swoim nowym programie platformy Netflix. Ale prawdziwe zbulwersowanie wywołały jej słowa, odnoszące się do tytułu męża. Teraz oburzeni są nie tylko Brytyjczycy, ale też sam ojciec Meghan, Thomas Markle. Jakie naprawdę nazwisko i tytuł przysługują żonie księcia Harry'ego?


Meghan Markle zbulwersowała wyznaniem o nazwisku


Meghan Markle od czasu ślubu z księciem Harrym przysługują tytuły "Jej Królewska Wysokość", "hrabina Dumbarton" i "baronowa Kilkeel". Po tym, jak wraz z mężem zrezygnowali z pełnienia obowiązków królewskich, rozgorzała dyskusja o odebraniu im tytułów. Para zgodziła się nie używać formy "Królewskich Wysokości", choć przez cały czas są tak określani w kontekście prawnym.Reklama
Książę William, od czasu, kiedy jego ojciec wstąpił na tron, otrzymał tytuł księcia Walii. Podobny przydomek, odnoszący się do hrabstwa, noszą Harry i jego żona. Właśnie z powodu tego miana w mediach rozgorzała poważna dyskusja. Wszystko przez słowa Markle, które padły w jej powszechnie krytykowanym i wyśmiewanym za sztuczność programie Netfliksa "Z miłością, Meghan".


W rozmowie z aktorką Mindy Kaling, kiedy ta zwróciła się do niej nazwiskiem panieńskim, czyli Markle, żona Harry'ego wyraźnie się zdenerwowała:
"To zabawne, iż ciągle mówisz Meghan Markle" - warknęła ze sztucznym uśmiechem, nadmieniając, iż teraz używa "nazwiska" męża, odnoszącego się do nazwy hrabstwa.
"To nasze wspólne nazwisko rodowe i nie zdawałam sobie sprawy, jakie to będzie dla mnie znaczące, dopóki nie urodziły nam się dzieci" - wyjaśniła.


Jakie nazwisko i tytuł przysługują Meghan Markle?


Oświadczenie Meghan u jednych wywołało rozbawienie, u innych oburzenie. Przede wszystkim wiele osób się zastanawia, czy tytuł księcia Harry'ego może być używany jako nazwisko i czy trafniejszym nie byłoby Mountbatten-Windsor. Sprawa jest jednak bardzo skomplikowana.
Tytuły księcia i księżnej angielskiego hrabstwa zostały im nadane po ślubie w 2018 roku przez Elżbietę II. Warto zaznaczyć, iż królowa w 1960 roku stworzyła prawo, zgodnie z którym jej potomkowie, którzy nie posiadają tytułu "Królewskich Mości" (czyli dalsi krewni), prywatnie będą nosić nazwisko Mountbatten-Windsor, czyli połączone formy jej oraz jej męża Filipa.
Harry i Meghan technicznie i prawnie wciąż przysługują najwyższe formy, nazwisko Mountbatten-Windsor zatem odpada. A jednak używanie nazwy hrabstwa jako nazwiska też jest niewłaściwe. Wyjaśniła to Kinsey Schofield w Fox News Digital: do używania nazw hrabstw z tytułów jako nazwisk mają prawo tylko dzieci urodzone w rodzinie królewskiej. Dlatego książę William mógł w przeszłości (kiedy jego ojciec był księciem Walii) używać formy "William Wales", ale już jego żona Kate nie mogłaby tego robić.
Postawa Markle wywołuje też oburzenie samych mieszkańców wspomnianego hrabstwa. W rozmowie z "Daily Mail" przypominali, iż Harry i jego żona odwiedzili ich tylko raz, w 2018 roku, i to zaledwie przejazdem, przez jedyne 6 godzin. Dla porównania - William i Kate regularnie starają się odwiedzać Walię i to tam udali się na pierwszą wspólną wyprawę od czasu wyzdrowienia księżnej.


Ojciec Meghan Markle komentuje słowa córki


Wspomniana Kinsey Schofield zauważyła też, jakie motywy mogą stać za słowami Meghan o nazwisku. Dziennikarka uważa, iż scena w programie nie była przypadkowa.
"Jest to kolejna okazja do brandingu lub rebrandingu dla Meghan. Myślę, iż jest to jej uparty sposób na powiedzenie rodzinie królewskiej, iż obejdzie ich zasady i legalnie zmieni swoje nazwisko, jeżeli będzie musiała, na wypadek gdyby kiedykolwiek odebrali jej tytuł. Myślę też, iż to próba zdystansowania się od swojej przeszłości i biologicznych krewnych".
Wydaje się, iż na sprawę patrzy całkiem podobnie ojciec Meghan, czyli Thomas Markle. Warto wspomnieć, iż o ile żona Harry'ego ma dobre relacje z matką, to z ojcem od dawna nie utrzymuje kontaktu. W rozmowie z "Daily Mail" mężczyzna przyznał, iż jego zdaniem córka wstydzi się pochodzenia.
"Moja mama była dumna z bycia Markle, ja też jestem. Moja mama bardzo kochała Meghan, ale byłaby bardzo rozczarowana, gdyby usłyszała, iż Meghan nie chce już używać nazwiska Markle" - ogłosił ojciec Meghan.
O samym programie córki Thomas mówi bardzo oględnie, choć zgodził się, iż całość sprawia bardzo sztuczne i wystudiowane wrażenie:
"Wszystko, co mówi, jest wcześniej zaplanowane i przećwiczone" - podsumował.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Meghan Markle wykpiona w śniadaniówce
Meghan Markle mówi widzom, jak mają żyć. Zwijają się ze śmiechu
Meghan Markle wyznała prawdę o mężu. Wygadała się
Idź do oryginalnego materiału