Meghan Markle miała Hollywood u swoich stóp. Nie uwierzycie, z kim zagrała w pierwszym filmie

gazeta.pl 21 godzin temu
Meghan Markle zanim została żoną księcia Harry'ego, spełniała się w roli aktorki. Wiele osób nie zdaje sobie jednak sprawy, iż gwiazda zadebiutowała na wielkim ekranie u boku popularnego wtedy aktora.
Meghan Markle jest aktualnie znana przede wszystkim za sprawą małżeństwa z księciem Harrym. Dzięki zdobytej popularności gwiazda zaczęła rozwijać swoje biznesy - w tym m.in. show na Netfliksie, sklep internatowy oraz podcast. Przed laty Markle liczyła jednak, iż inaczej potoczy się jej życie oraz kariera. Wielu fanów 44-latki nie zdaje sobie choćby sprawy, iż swój debiut w Hollywood Meghan zaliczyła już w 2005 roku.


REKLAMA


Zobacz wideo Książę Harry i Meghan Markle. Odejście z rodziny królewskiej miało swoje konsekwencje


Meghan Markle zadebiutowała w hollywoodzkim filmie u boku Ashtona Kutchera. Tak ją później nazywano
Za czasów kariery aktorskiej Markle zasłynęła przede wszystkim dzięki roli Rachel Zane w serialu "W garniturach". Jak się jednak okazuje, kilka lat wcześniej, tuż po zakończeniu studiów, gwiazda przybyła do Los Angeles i zaczęła ubiegać się o role filmowe. Jak opisał w biografii Markle "Meghan Misunderstood" Sean Smith, kobieta nie mogła przy tym doczekać się, by rozpocząć karierę w Hollywood. Przyszłej żonie księcia poszczęściło się wtedy i już w 2005 roku dostała drugoplanową rolę w komedii romantycznej "Zupełnie jak miłość". Dla Markle było to spore wyróżnienie, gdyż w jedynej scenie, w której się pojawiła - miała okazję zagrać u boku Ashtona Kutchera.
Meghan wykorzystała dane jej dwie minuty ekranowe i choć nie miała do powiedzenia większej kwestii, rola ta miała okazać się przełomowa dla jej kariery. Sean Smith ujawnił w książce, iż Markle ze względu na swoją urodę otrzymała wtedy miano "Gorącej dziewczyny numer jeden".


Tak Meghan Markle obchodziła 44. urodziny. O życzeniach od rodziny królewskiej mogła pomarzyć
Przypomnijmy, iż 4 sierpnia Markle skończyła 44 lata, a przyjęcie urodzinowe z tej okazji zrelacjonowała w mediach społecznościowych. Wybrała się wtedy z najbliższymi do popularnej restauracji Funke w Beverly Hills, gdzie wspólnie zjedli uroczystą kolację. Co interesujące "Indulge Magazine" ujawnił, iż pełna kolacja w tym lokalu może kosztować choćby 150 dolarów za osobę - czyli ponad 550 złotych. Na opublikowanych na Instagramie zdjęciach możemy zobaczyć, iż Markle cieszyła się wieczorem spędzonym w rodzinnym gronie. Należy przy tym nadmienić, iż brytyjska rodzina królewska nie złożyła jej za to żadnych, oficjalnych życzeń. Więcej na ten temat przeczytacie w artykule: "Meghan Markle świętowała urodziny po amerykańsku. Drogie jedzenie, zero etykiety".
Idź do oryginalnego materiału