"Mąż zakochał się w sąsiadce, oboje wodzili mnie za nos. Tak odkryłam prawdę"

Zdjęcie: Smutna kobieta


“W liceum mój mąż był niezłym przystojniakiem, a ja szarą myszką. Do tej pory nie wiem, czemu Filip zainteresował się akurat mną, ale zawsze mówił, iż miałam w sobie to coś. Ostatnio coraz częściej odnoszę wrażenie, iż on się zakochał…w kimś innym. Chodzi z głową w chmurach i nie dość, iż i tak za pracą i siłką nie ma czasu dla naszej córki, to jeszcze zaczął biegać wieczorami do lasu. Wiedziałam, iż on coś ukrywa, ale nie wiedziałam, iż prawda jest aż tak brutalna" - Iza podzieliła się w sieci swoją historią.