Maurycy Popiel skradł serca widzów w "M jak miłość". Aktor dołączył do obsady kultowego serialu Telewizji Polskiej w 2014 roku, gdzie wciela się w rolę Aleksandra Chodakowskiego, brata Marcina (Mikołaj Roznerski). w tej chwili Maurycy Popiel próbuje swoich sił w kompletnie innej dziedzinie. Aktor występuje w najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami", gdzie jak na razie idzie mu świetnie. W poprzednim odcinku wraz z partnerką Sarą Janicką, zgarnął pierwszą "czterdziestkę" w punktacji. Niewielu jednak wie, iż Maurycy Popiel ma także znanego brata. Widzowie mogą go doskonale kojarzyć z popularnych seriali. O kim mowa?
REKLAMA
Zobacz wideo Popiel wytańczył pierwszą 40. Kto najbardziej oberwał przed programem?
Maurycy Popiel ma sławnego brata. W teatrze zadebiutował, mając jedynie pięć lat
Maurycy Popiel bez wątpienia odziedziczył talent do aktorstwa po słynnej mamie. Okazuje się jednak, iż nie tylko on postanowił iść jej śladami. Aktor ma starszego o pięć lat brata, Andrzeja. Mężczyzna również wybrał zawód artystyczny. Jego kariera rozpoczęła się w 2008 roku, to właśnie wtedy udało mu się ukończyć krakowską Akademię Sztuk Teatralnych. Od tamtej pory Andrzej Popiel miał okazję wystąpić w kilku słynnych produkcjach. Choć jak do tej pory były to jedynie epizodyczne role, to widzowie mogą go kojarzyć m.in. z "Na dobre i na złe", "Ojca Mateusza", czy "Komisarza Alexa". Co ciekawe, Andrzej Popiel, mając zaledwie pięć lat zadebiutował na scenie Teatru Ludowego w Krakowie w spektaklu reżyserowanym przez samego Jerzego Stuhra. Wiedzieliście, iż brat Maurycego Popiela też jest aktorem? Dajcie znać w naszej sondzie!
Maurycy Popiel szczerze o relacji z mamą. To właśnie ona zaszczepiła w nim pasję do aktorstwa
W jednym z wywiadów Maurycy Popiel uchylił rąbka tajemnicy i zdradził, iż Lidia Bogaczówna od najmłodszych lat próbowała zarazić swoje dzieci pasją do aktorstwa i występowania na scenie. - Zawsze, gdy w spektaklu, w którym grała moja mama, było potrzebne dziecko, proponowała jedno ze swoich. A iż miała trójkę w różnym wieku, wybór był dość duży - wyznał aktor na łamach "Dobrego tygodnia". Z kolei w jednym z wydań "Pytania na śniadanie" Maurycy Popiel przyznał, iż mama jako znana aktorka do tej pory jest wymagająca i niełatwo coś przed nią ukryć. - Mama wiedziałaby, kiedy kłamię i nie przeżywam na scenie czy planie filmowym tego, co powinienem. Nikt mógłby tego nie zauważyć, ale ona się nie nabierze - powiedział.














