Matthew Perry nie był szczęśliwy w trakcie kręcenia "Przyjaciół"? George Clooney zdradza kulisy sitcomu

serialowa.pl 9 miesięcy temu

Swego czasu Matthew Perry i George Clooney byli wielkimi gwiazdami stacji NBC. Wszystko to za sprawą „Przyjaciół” i „Ostrego dyżuru”. Gwiazdor drugiego z tytułów uważa, iż ekranowy Chandler nie był szczęśliwy na planie sitcomu.

George Clooney („Ostry dyżur”) udzielił obszernego wywiadu serwisowi Deadline, w którym wspomina zmarłego w październiku Matthew Perry’ego. Zdaniem aktora gwiazdor serialu „Przyjaciele” nie był szczęśliwy w trakcie kręcenia kultowego sitcomu.

Przyjaciele – George Clooney wspomina Matthew Perry’ego

W latach 90. Clooney i Perry byli ogromnymi gwiazdami stacji NBC, która wyświetlała „Przyjaciół” i „Ostry dyżur„. Tak się składa, iż oba hity kręcone były tuż obok siebie, co umożliwiało aktorom stały kontakt. Clooney wrócił wspomnieniami do tamtych czasów, wspominając również początki znajomości z Perrym. Jak zaznaczył, jego znajomość z ekranowym Chandlerem sięga jednak znacznie wcześniejszych czasów.

— Znałem Matta, gdy miał 16 lat. Graliśmy razem w padla. Jest około 10 lat młodszy ode mnie. I był świetnym i niesamowicie zabawnym dzieciakiem. Był dzieciakiem i wszystko, co mówił do nas, to znaczy do mnie, Richarda Kinda i Granta Heslova, to było: „Chcę tylko dostać się do sitcomu, stary. Chcę tylko dostać się do zwykłego sitcomu i będę najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi” – zdradził Clooney w wywiadzie.

„Przyjaciele” (Fot. Warner Bros.)

Jak doskonale wiemy, życzenie Perry’ego się spełniło i z pewnością przewyższyło oczekiwania młodego aktora (przypomnijmy, iż w premierowym momencie emisji „Przyjaciół” Perry miał 25 lat). Zdaniem Clooneya udział w legendarnym sitcomie nie przyczynił się jednak do szczęścia Perry’ego.

— I dostał się do prawdopodobnie jednego z najlepszych w historii. Nie był szczęśliwy. Nie przynosiło mu to radości, szczęścia ani spokoju. I obserwowanie tego w hali produkcyjnej – byliśmy tuż obok siebie w Warner Brothers – było trudne, ponieważ nie wiedzieliśmy, co się z nim dzieje. Wiedzieliśmy tylko, iż nie był szczęśliwy, a ja nie miałem pojęcia, iż brał 12 vicodinów dziennie i o wszystkich tych rzeczach, o których mówił, tych wszystkich łamiących serce rzeczach. To pokazuje też, iż sukces, pieniądze i wszystkie te rzeczy nie przynoszą szczęścia automatycznie. Musisz być zadowolony z siebie i swojego życia.

Warto wspomnieć, iż Clooney pojawił się gościnnie w „Przyjaciołach” jako dr Michael Mitchell w 1. sezonie sitcomu. Poza tamtym epizodem aktor nie dzielił nigdy ekranu z Perrym. Odtwórca roli Chandlera zmarł w wieku 54 lat, co odbiło się ogromnym echem w mediach.

Śmierć Matthew Perry’ego była ciosem dla całej ekipy „Przyjaciół”. „Ten, w którym mamy złamane serca” – tymi słowami pożegnali aktora twórcy serialu. Z kolei piątka aktorów, z którymi Perry występował przez 10 sezonów w serialu, napisała we wspólnym oświadczeniu: „Jesteśmy kompletnie zdruzgotani. Jesteśmy rodziną„.

Gwiazdor „Przyjaciół” otwarcie opisał swojego zmagania z uzależnieniem w wydanej w 2022 roku książce „Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz„. Aktor przyznał, iż po raz pierwszy sięgnął po alkohol w wieku 14 lat, a kiedy miał 18 lat, pił już codziennie. Potem zaczął brać także opioidy i inne środki uzależniające. Kilka dni temu poznaliśmy oficjalną przyczynę śmierci Matthew Perry’ego.

Przyjaciele są dostępni na HBO Max

Idź do oryginalnego materiału