Martyniuk znowu "odleciał". Ledwo składał zdania, a pot leciał mu z czoła
Zdjęcie: Daniel Martyniuk znowu się odpalił
Daniel Martyniuk znowu odpalił Instagrama — tym razem w trakcie ulicznego marszu. Spocony, poirytowany i wyraźnie wzburzony w kilku urywanych zdaniach zwrócił się do „pismaków”, a nagranie momentalnie obiegło sieć. Co dokładnie powiedział i dlaczego znów to zrobił? Mamy daty, cytaty i kulisy — a także pytanie, które po tym wideo samo się nasuwa.