Wokalista o tym jak postrzega uprawiany przez siebie gatunek
Podczas festiwalu Graspop Metal Meeting wokalista zespołu Death Angel, Mark Osegueda, opowiedział o tym co napędza jego i jego kolegów z zespołu do działania po ponad czterech dekadach od powstania zespołu.
– Miłość do muzyki. Po prostu. Muzyka porwała mnie w bardzo młodym wieku i to ona napędzała całe moje życie. Gdy tylko jej spróbowałem i okazało się, iż mogłem z nią związać przyszłość, nie wahałem się. To mnie napędzało. Metal to gatunek, którego nie zrozumie ktoś, kto nie jest jego częścią. Społeczność metalowców bardzo się wspiera. Oczywiście, jest przyjacielska konkurencja, ale myślę, iż to ona tworzy to, co jest najlepsze we wszystkich wykonawcach – mówi wokalista.
Mark Osegueda wystąpił w tym roku na Mystic Festival z zespołem Death Angel, a już 19 sierpnia jako członek zespołu Kerry’ego Kinga pojawi się w krakowskiej Tauron Arenie razem z grupą Gojira.