Mariola Bojarska-Ferenc, znana promotorka zdrowego stylu życia i prezenterka telewizyjna, w wywiadzie skomentowała ubiór przyszłej pierwszej damy RP, Marty Nawrockiej. Szczerze oceniła jej styl, wskazując na poważny problem – brak budżetu dla polskich pierwszych dam. Zasugerowała, iż Nawrocka powinna określić swój styl i skorzystać z pomocy profesjonalnych stylistów.
Mariola Bojarska-Ferenc: kim jest komentatorka stylu?
Mariola Bojarska-Ferenc to jedna z najbardziej rozpoznawalnych ekspertek od zdrowego stylu życia w Polsce. Karierę zaczynała jako gimnastyczka artystyczna, a w latach 80. rozpoczęła współpracę z Telewizją Polską. Była prezenterką serwisów sportowych oraz autorką programów takich jak „Studio Urody” i „10 minut tylko dla siebie”.
Jej dorobek obejmuje również współpracę z TVN oraz publikację książek o tematyce wellness. Zyskała popularność jako gwiazda „Pytania na śniadanie”, gdzie doradzała Polakom, jak zadbać o zdrowie i wygląd.
Czytaj także: Nagłe wieści o Marcie Nawrockiej. Rozenek przerwała milczenie. Takich słów mało kto się spodziewał

Dlaczego „brak budżetu” ogranicza polskie pierwsze damy?
W najnowszym wywiadzie udzielonym portalowi Jastrząb Post, Mariola Bojarska-Ferenc została zapytana o ocenę stylu Marty Nawrockiej – przyszłej pierwszej damy RP. Ekspertka nie miała wątpliwości, iż Nawrocka stawia dopiero pierwsze kroki w życiu publicznym, a jej styl wciąż się kształtuje.
Podkreśliła jednak, iż styl pierwszej damy to nie tylko kwestia gustu, ale również funduszy. „Przypuszczam, iż polskie pierwsze damy nie mają takiego budżetu, żeby się tak ubierać, bo jednak pani Macron ubiera się w wyjątkowe kreacje ze światowych domów mody jak YSL, Chanel itp.” – powiedziała.
To stwierdzenie Bojarskiej-Ferenc odbiło się szerokim echem – po raz kolejny poruszono temat braku środków dla reprezentacyjnej roli małżonki głowy państwa.
Czytaj także: Nosiła je przez lata. Prawdziwe nazwisko Marty Nawrockiej może was zaskoczyć!

Inspiracja Brigitte Macron – kierunek dla Marty Nawrockiej
Zdaniem Marioli Bojarskiej-Ferenc, Marta Nawrocka mogłaby poszukiwać inspiracji w stylu Brigitte Macron. Jak zaznaczyła, „gdybym miała podpowiedzieć, w jakim kierunku powinna pójść, to chciałoby się powiedzieć, iż w kierunku pani Macron”.
Francuska pierwsza dama, uznawana za ikonę stylu, ma dostęp do kolekcji największych domów mody – co jest poza zasięgiem większości polskich pierwszych dam z powodu ograniczonych środków.
Czytaj także: Ekspertka ostro krytykuje zachowanie Karola i Marty Nawrockich. „Nie przystoi”. Podała powód

Pomoc fachowców – recepta Bojarskiej-Ferenc
Bojarska-Ferenc podkreśliła, iż jeżeli Marta Nawrocka nie określiła jeszcze własnego stylu, powinna skorzystać z pomocy specjalistów. „Nowa pierwsza dama musi sobie określić swój styl. jeżeli go nie ma, to powinna poprosić dobrych fachowców, żeby jej w tym pomogli” – mówi ekspertka.
Dodała także, iż w tej chwili Nawrocka prezentuje się jako „normalna pani, jeszcze bez stylu”. W opinii Bojarskiej-Ferenc brakuje jeszcze wyrazistego wizerunku, który byłby odpowiedni dla reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej.
Czytaj także: Udzieliła pierwszego wywiadu po wyborach. Marta Nawrocka odsłania kulisy, tak dziś wygląda jej codzienność
Kontekst wywiadu: komentarze w sieci
Komentarz Marioli Bojarskiej-Ferenc porusza istotny problem – brak satysfakcjonującego budżetu na reprezentację dla pierwszych dam w Polsce. Ekspertka przypomniała też, iż Jolanta Kwaśniewska w przeszłości również mówiła o konieczności „radzenia sobie” bez wsparcia finansowego.
Wiele osób w komentarzach przyznaje Bojarskiej-Ferenc rację. Wizerunek pierwszej damy to nie tylko strój, ale także sposób reprezentowania kraju – i wymaga odpowiednich środków.