Maria Szabłowska o śmierci Stanisława Soyki. "Może to przesada była..."

natemat.pl 3 godzin temu
Wiadomość o śmierci Stanisława Soyki wstrząsnęła Polakami. Legendarny wokalista i jazzman zmarł w wieku 66 lat. Okoliczności jego nagłego odejścia wciąż są badane. W rozmowie z portalem Świat Gwiazd dziennikarka Maria Szabłowska wspomniała o tym, iż w ostatnim czasie muzyk miał bardzo schudnąć.


Stanisław Soyka uchodził za prawdziwą legendę polskiej sceny muzycznej. Nie bez powodu nazywano go "człowiekiem orkiestrą" – był multiinstrumentalistą, sam komponował, a jego głos nie miał sobie równych. Rodzimi słuchacze znają go z takich utworów jak: "Tolerancja", "Uciekaj moje serce", "Absolutnie nic", "Cudze niepamięci" i polska wersja językowa hitu "Druha we mnie masz" z animacji Disneya i Pixara "Toy Story".

Artysta miał wystąpić podczas czwartego dnia Sopot Top of the Top Festivalu w ramach koncertu "Orkiestra Mistrzom". – Chcielibyśmy złożyć wyrazy najserdeczniejszego współczucia rodzinie pana Stanisława. Łączymy się w bólu i smutki – powiedział w Operze Leśnej Maciej Dowbor.

Maria Szabłowska o śmierci Stanisława Soyki. Wspomniała o jego wadze


Przypomnijmy, iż dwa lata temu Soyka podzielił się w wywiadzie z "Twoim Stylem" informacją, iż zdiagnozowano u niego cukrzycę typu II. – Powiedzieli, iż na razie nie muszę brać insuliny, tylko piguły i się monitorować. "Ale jak pan zrzuci 30 kilo, to się może panu poprawić". Miałem cukrzyków w rodzinie, więc wiem, iż to choroba utrudniająca życie – mówił artysta.

Dziennikarka radiowa i telewizyjna Maria Szabłowska w ostatniej rozmowie z serwisem Świat Gwiazd poruszyła temat wagi Stanisława Soyki.

– Podobno aż 30 kilogramów schudł, ktoś mi mówił. Może to przesada była z tym schudnięciem? Za dużo może? Nie wiem, no trudno w ogóle wyrokować – oznajmiła.

Reakcja polskich gwiazd show-biznesu na śmierć Stanisława Soyki


"Żegnaj Stasinku! Kochałem Cię jak młodszego brata, a Ty zawsze z czułością, zawsze z miłością" - tak na wieść o odejściu Soyki zareagował Jacek Cygan. "Stasiu, drogi przyjacielu. Kochałem Cię i podziwiałem. Zawsze jak byliśmy razem na scenie, to było wyróżnienie dla mnie i dla T.Love. Będę tęsknił" – podkreślił Muniek Staszczyk.

Kondolencje rodzinie i najbliższym kultowego wokalisty złożyli m.in. Czesław Mozil, Grażyna Łobaszewska, Krzesimir Dębski i Kuba Wojewódzki.

Idź do oryginalnego materiału