Marcin Gortat imprezował z Justinem Bieberem. Zaskakujące, jak się spotkali

gazeta.pl 17 godzin temu
Marcin Gortat ma spore znajomości w świecie show-biznesu. Były gracz NBA ujawnił kulisy swojego spotkania z piosenkarzem Justniem Bieberem.
Marcin Gortat to były koszykarz, który występował na pozycji środkowego. Przez lata sportowiec występował w NBA, w tym m.in. w klubach Orlando Magic oraz Phoenix Suns. Marcin Gortat może pochwalić się znajomościami z zagranicznymi celebrytami. W 2015 roku były koszykarz opublikował w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z wokalistą Justinem Bieberem, które zostało wykonane na jednej z imprez. W najnowszym wywiadzie dla portalu Sport.pl były gracz NBA opowiedział o kulisach spotkania z gwiazdorem.


REKLAMA


Zobacz wideo Tak wspomina spotkanie


Marcin Gortat o spotkaniu z Justinem Bieberem. "Podszedłem do niego"
Gortat wspomniał, iż spotkanie z Bieberem miało miejsce podczas imprezy. - Byliśmy w klubie, bawiliśmy się całą ekipą, tam pół ekipy zespołu naszego było przy stoliku, to było z Wizards [klubem Washington Wizards, w którym grał - przyp.red.] i on [znajomy - przyp.red.] do mnie mówi po dwóch, trzech godzinach: 'Chodź do Justina. Pogadamy z Justinem'. Ja mówię: 'Jakim Justinem? (...) Koszykarzem?' - przytoczył sytuację Gortat. Jak się okazało, chodziło o Justina Biebera, który siedział niedaleko ich stolika. Po chwili były gracz NBA dostrzegł piosenkarza. - Podszedłem do niego i mam to zdjęcie na Instagramie, jest, można u mnie na to zdjęcie cofnąć się. (...) Stoimy i cykamy foteczkę, Drew [znajomy Gortata - przyp.red.] wynajmował mu penthouse w Miami i dlatego się znali. Z Justinem mieliśmy szansę parę razy pogadać - dodał Gortat.
galOtwórz galerię


Marcin Gortat o chorobie mamy. "Jest w złym stanie"
W maju Marcin Gortat wystąpił w programie "Dzień dobry TVN". Opowiedział o trudnej codzienności związanej z chorobą mamy. - Mama w tej chwili leży w szpitalu, jest w złym stanie. Telefonów już nie odbiera. Jest podpięta pod bardzo dużo przyrządów. Widzę mamę codziennie, jestem w bardzo nowej roli. (...) Karmię mamę, sprzątam wokół niej i przebieram mamę. Razem z bratem robimy wiele rzeczy, bo mama tej pomocy teraz potrzebuje. (...) Staramy się zaopiekować mamą najlepiej, jak się da - mówił w śniadaniówce. Wspomniał o udarze. - To jest powikłanie tego udaru i mama nigdy po udarze nie wróciła do pełnej sprawności. (...) w tej chwili nie jest w najlepszej formie, nie je, cały czas traci na wadze. Jest pod przyrządami - dodał były gracz NBA.
Idź do oryginalnego materiału