Małgorzata Rozenek chce się spotkać z Jarosławem Kaczyńskim. Gwiazda chce przeprowadzić poważną rozmowę z prezesem Prawa i Sprawiedliwości. Co ma mu do przekazania?
Małgorzata Rozenek ma za sobą bardzo intensywny i zarazem szczęśliwy czas. Zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym. Kilka tygodni temu gwiazda przeprowadziła się do wymarzonego domu – od dawna już nosiła się z takim pomysłem. Po narodzinach trzeciego syna rodzina przestała mieścić się w apartamencie, który do tej pory zajmowała. Rodzinie w końcu udało im się znaleźć wymarzoną posiadłość.
Kolejnym wielkim sukcesem i tym razem spełnieniem zawodowych marzeń jest jej nowa posada. Od dawna już mówiła, iż chciałaby pojawić się w roli prowadzącej Dzień Dobry TVN. Poprzedni dyrektor programowy zdecydowanie nie widział jej w tej roli. Gdy tylko Edward Miszczak ustąpił ze stanowiska, dla celebrytki znalazło się miejsce w śniadaniówce. Jej wielki debiut w porannym paśmie był szeroko komentowany w mediach, a ona sama nie ukrywała emocji w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
Otrzymaliśmy bardzo konstruktywne uwagi. Ale najważniejsze jest to, iż wszyscy się bardzo cieszymy, iż poszło i jak poszło. Jesteśmy z Krzysztofem świadomi uwag i rzeczy, które musimy zmienić. Jesteśmy z siebie bardzo dumni.
Małgorzata Rozenek chce się spotkać z Jarosławem Kaczyńskim
Małgosia pomimo tego, iż prowadzi udane życie zawodowe i rodzinne mocno walczy też ze swoją fundacją o refundacje kosztów in vitro. Sama poddała się temu zabiegowi, a teraz jest szczęśliwą mamą trzech synów. W walce o prawa przyszłych rodziców wspiera ją między innymi Ewa Kopacz. Gwiazda ma za sobą także rozmowę z Donaldem Tuskiem.
Nie ukrywa, iż jest w stanie spotkać się z każdym z polityków, by przekonać go o słuszności swoich racji. Najchętniej przeprowadziłaby na ten temat rozmowę z samym Jarosławem Kaczyńskim.
Spotkałabym się z każdym politykiem, szczególnie takim, który ma wpływ na bieżącą politykę, na ustawy i na to, jak wygląda stan prawny, który pozwala lub nie pozwala finansować leczenie niepłodności – powiedziała w rozmowie z „Wprost”.
Gwiazda wyjaśniłaby prezesowi Prawa i Sprawiedliwości jak wygląda cała procedura zapłodnienia pozaustrojowego.
Powiedziałabym, jak dokładnie wygląda przeprowadzenie tej procedury, co przy otwartej głowie sprawia, iż punkty sporne przestają być już tak alarmujące, jak niektórym mogłyby się wydawać. Powiedziałabym też, iż refundację leczenia niepłodności metodą in vitro popiera prawie 70 procent społeczeństwa i to niezależnie od tego, na jaką partię i ugrupowanie głosuje – zadeklarowała.
Małgosia chciałaby także porozmawiać o niżu demograficznym w Polsce i o tym, jakie w tym momencie powinno być wsparcie dla przyszłych rodziców.
Mamy potworne wyniki demograficzne, w roku 2021 najgorsze od czasów drugiej wojny światowej. Potrzebujemy wspierać rodzicielstwo na różne sposoby, a ponieważ co czwarta para walczy z problemem niepłodności – i będzie tych par coraz więcej – musimy też refundować leczenie niepłodności. Chętnie wyjaśnię to wszystko premierowi Kaczyńskiemu.
Wiadomo, iż Małgosia znana jest ze swojego uporu i tego, iż zdecydowanie dąży po swoje. Czy tak będzie też w tym przypadku i uda jej się porozmawiać z prezesem Kaczyńskim? Czas pokaże.