Plotki stały się prawdą. Maja Bohosiewicz żegna się z „Tańcem z Gwiazdami”. Choć jeszcze niedawno intensywnie ćwiczyła, teraz musi się wycofać. W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych aktorka opisała kulisy swojej rezygnacji, mówiąc wprost: „Strasznie mi przykro”. Powodem mają być dolegliwości zdrowotne, które uniemożliwiają jej dalszą rywalizację. Poznajcie szczegóły.
Maja Bohosiewicz odchodzi z „Tańca z Gwiazdami”. „Bardzo mi przykro”
Okazuje się, iż gwiazda ma kontuzję żeber. Jak wyznała, ponad tydzień temu doznała urazu żeber, a dalsze badania — m.in. USG — potwierdziły złamanie i uraz okostnej. Mimo bólu starała się kontynuować treningi, ponieważ udział w programie był dla niej źródłem ogromnej satysfakcji. Jednak ciało zaczęło wysyłać sygnały, których nie dało się już ignorować, dlatego zdecydowała się na ostateczny krok.
W swoim nagraniu aktorka szczególnie podkreśliła, jak istotną rolę w tym czasie odegrał jej taneczny partner, Albert Kosiński. Podziękowała mu za cierpliwość, wsparcie i obecność w trudnych chwilach. Gwiazda zwróciła się też do produkcji i całej ekipy show, a na końcu do widzów i fanów. „Czasem najważniejszy taniec, to ten, który toczymy w środku – między sercem a rozsądkiem” – zakończyła ze smutkiem.
Maja Bohosiewicz rezygnuje z „Tańca z Gwiazdami”. Co to oznacza dla programu?
Rezygnacja Bohosiewicz oznacza, iż jest już o dwie pary za mało. Przypominamy, iż Michał Czernecki również zrezygnował z show jeszcze przed jego rozpoczęciem. Zasady programu przewidują, iż w razie odejścia jednej z par, ostatnia, która odpadła może wrócić. W tym wypadku byłaby to Lanberry z Piotrem Musiałkowskim. Jednak z oficjalnego oświadczenia Polsatu wynika, iż tak się nie stanie. Do obecnego składu nie dołączy żadna para.