Magdalena Różczka to znana aktorka, która wystąpiła w wielu popularnych produkcjach. Widzowie mogli oglądać ją m.in. w "Lekarzach", "1800 gramów" oraz "Serce nie sługa". Prywatnie aktorka jest mamą trzech córek. Najmłodsza z nich ma sześć lat, a najstarsza zaliczyła już debiut w branży filmowej. W nowym wywiadzie opowiedziała o tym, jak wychowuje pociechy.
REKLAMA
Zobacz wideo Bagi o swojej siostrze. Te słowa chwytają za serce
Magdalena Różczka o wychowaniu córek. "Raczej się im przyglądam"
W nowym wywiadzie dla "Twojego Stylu" aktorka została zapytana o to, czy wychowuje córki na optymistki. Magdalena Różczka pokreśliła, iż jej pociechy różnią się od siebie. "Nie wydaje mi się, żebym jakoś szczególnie je wychowywała. Raczej się im przyglądam. To, iż wszystkie trzy były w moim brzuchu, a są kompletnie innymi osobami, wydaje mi się cudem świata! Dlatego staram się szanować ich indywidualność" - powiedziała. Wspomniała o tym, jakie są jej córki. "Jedna nie lubi, jak się z niej żartuje, zamyka się w sobie. Druga to kocha i robi jak najgłupsze rzeczy, żeby wszyscy się śmiali. Zachęcam więc dziewczynki, żeby były sobą, nie tłumiły emocji, dbały o to, by czuć się dobrze. Nie zgadzam się, gdy ktoś łamie ich zasady" - dodała aktorka. Zaznaczyła także, iż córki rozumieją jej zaangażowanie w pracę.
Magdalena Różczka o pomysłach córek. Wspomniała o karierze Wandy. "Niczego im nie odradzam"
Wanda Marzec, najstarsza córka Różczki, postanowiła pójść w ślady mamy i od jakiegoś czasu pojawia się na ekranie. Co ciekawe, miały okazję spotkać się na planie produkcji "Rojst". Aktorka zdradziła, iż było to "ciekawe" doświadczenie. Zaznaczyła, iż nie neguje zawodowych wyborów córek. "Niczego im nie odradzam. Wykonuję zawód, który daje mi satysfakcję. Artystyczne zajęcie może być fajne, choćby gdy jest trudne. Dla naszych dzieci to codzienność, więcej wiedzą o pracy w filmie niż ja, kiedy wyjeżdżałam z Nowej Soli do Warszawy. Chciałam zostać aktorką, ale nie miałam pojęcia, iż istnieje szkoła teatralna! Wiedziałam, iż jest Janda i Zapasiewicz. Ale wydawało mi się, iż oni się urodzili aktorami" - dodała.










