Lublin wielokrotnie zostawał planem filmowym. Grał nie tylko samego siebie, ale również Paryż, Rzym czy wołyńską wieś. Tu kręcono m.in. „Zieję”, „Cudaka”, najnowszą odsłonę „Znachorą” i oscarowy „Prawdziwy ból” w reżyserii Jessego Eisenberga.
Ten ostatni film zdobył wiele nagród, wyróżnień i rozgłos na całym świecie. Za grę w nim Kieran Culkin zdobył Oscara i Złoty Glob w kategorii najlepsza męska rola drugoplanowa. Zaś Jesse Eisenberg był nominowany do Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny. Teraz produkcja została nominowana w konkursie LMGI Awards za wybór wyjątkowej lokacji do filmu.
Film pokazuje m.in. lubelskie Stare Miasto, niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny na Majdanku czy stary cmentarz żydowski. – Prawdziwa amerykańska, hollywoodzka produkcja nie pokazała Polski i Lublina jako jakiegoś kiczowatego miejsca, tylko oglądamy piękny kraj, ulice, domy i krajobrazy, a Lublin rzeczywiście jest tym prawdziwym Lublinem. – mówiła Radiu Lublin Lidia Dzierba z Lubelskiego Funduszu Filmowego.
Zdjęcia do niego powstawały jednak nie tylko w Lublinie, ale również między innymi w Krasnymstawie.
Warto dodać, iż Kozi Gród jest jednym z najchętniej wybieranych przez filmowców miast w Polsce. Wystąpił już w ponad 100 produkcjach, nie tylko polskich, ale i brytyjskich czy amerykańskich.
RL / opr. AKos
Fot. materiał dystrybutora filmu „Prawdziwy ból”