Liam Payne wykonał poruszający gest tuż przed śmiercią. Zrobił to kilka godzin przed tragedią

party.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Zac Goodwin/Press Association/East News


Wiadomość o śmierci Liama Payne’a wstrząsnęła mediami na całym świecie. Ciało byłej gwiazdy nieaktywnego już zespołu One Direction znaleziono pod hotelem w Buenos Aires. Było za późno na reanimację. Wcześniej zaniepokojony menedżer budynku zadzwonił pod numer alarmowy i poprosił o pomoc w związku z gościem, który miał nadużywać alkoholu i niszczyć pokój. Nie wiadomo, co konkretnie doprowadziło do tragedii. Jednak wiemy, iż Payne miał wiele problemów w życiu zawodowy po tym, jak wytwórnia zerwała z nim kontrakt. W dniu śmierci miał ponoć podpisać rezygnację z działalności we własnych firmach muzycznych.

Liam Payne przekazał pieniądze na cele charytatywne przed śmiercią

Choć to, co stało się w hotelowym pokoju, wciąż pozostaje zagadką, nie ulega wątpliwościom, iż Liam Payne był rozchwiany emocjonalnie. W ostatnich godzinach były członek One Direction zdobył się na wyjątkowy gest. Według relacji „The Mirror”, muzyk przelał tysiące dolarów na szczytny cel.

Jak informuje „The Mirror”, artysta przelał pieniądze na leczenie 28-letniego Jacka. Młody mężczyzna był kucharzem, jednak z powodu ciężkiej choroby i kosztownej terapii przestał pracować. Okazuje się, iż otrzymał od gwiazdora prawie 3 tys. dolarów. To najwyższa wpłata w ramach zbiórki jak dotąd.

Zgodnie z relacją brytyjskich mediów Payne tuż przed śmiercią miał w podobny sposób pomóc kilku osobom. Miał wydać łącznie tysiące dolarów na pomoc potrzebującym. Kwoty przelewał kilka godzin przed tym, jak wypadł z balkonu.

Liam Payne nie żyje

Zgodnie z najnowszymi doniesieniami ciało gwiazdora niedługo ma trafić do zakładu pogrzebowego. Najpierw ojciec Liama Payjne’a poleciał do Argentyny, by potwierdzić tożsamość zmarłego. Później zwłoki musiały przejść odpowiednie badania, potrzebne do skończenia raportu. Bezpośrednią przyczyną śmierci Payne’a było złamanie czaszki.

Sekcja wykazała, iż Payne był pod wpływem mieszanki narkotyków. W przeszłości wokalista zmagał się z uzależnieniem od alkoholu. W ubiegłym roku celebrował sto dni trzeźwości. Wówczas dziękował za wsparcie byłej partnerce i dziecku.

Geoff Paye od wielu dni stara się sprowadzić ciało tragicznie zmarłego syna do ojczyzny. Do tej pory nie przekazano szczegółowych informacji na temat pogrzebu muzyka. Niewykluczone, iż ostatnie pożegnanie gwiazdora odbędzie się jeszcze w listopadzie.

Zobacz także: Tak wyglądały ostatnie chwile Liama Payne’a przed śmiercią. Podano nowe fakty

Liam Payne, Katie Cassidy
Ian West/Press Association/East News
Idź do oryginalnego materiału