Liam Payne nie spisał testamentu, zostawił ogromną fortunę. Wiemy, kto przejmie ponad 24 miliony funtów

viva.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Stuart C. Wilson/Getty Images for Atlantis The Royal


Przypomnijmy, iż Liam Payne z kultowego boysbandu — One Direction zmarł tragicznie w październiku ubiegłego roku. Teraz, pół roku po tej bolesnej stracie, zagraniczne media donoszą, kto może odziedziczyć fortunę po wokaliście. Ujawniamy kulisy sprawy, które mogą zaskoczyć fanów piosenkarza.

Szokujące kulisy śmierci Liama Payne'a

16 października ubiegłego roku świat muzyki zamarł. Liam Payne, uwielbiany wokalista, który największą popularność zyskał dzięki zespołowi One Direction, zginął po dramatycznym upadku z balkonu hotelowego w Buenos Aires. Wyniki badań toksykologicznych nie pozostawiały złudzeń – w jego organizmie znajdowały się alkohol, antydepresanty i narkotyki. Jak podają media, artysta miał wcześniej prosić pracowników hotelu o pomoc w zdobyciu zakazanych substancji. Tajemnicze okoliczności tragedii do dziś budzą wiele pytań i emocji.

W chwili śmierci Liam był w związku z influencerką Kate Cassidy. Para planowała wspólną przyszłość i ślub. W lutym Kate po raz pierwszy przerwała milczenie i udzieliła poruszającego wywiadu. Opowiedziała w nim o chwili, w której dowiedziała się, iż jej ukochany nie żyje. W emocjonalnym wyznaniu zdradziła również, jak wyglądała ich ostatnia rozmowa...

CZYTAJ TEŻ: Met Gala i urodziny Davida bez najstarszego syna, Brooklyn zadał cios ojcu. Co ukrywa rodzina Beckhamów?

Liam Payne miał ogromny majątek. Kto odziedziczy fortunę po muzyku?

Liam Payne zostawił po sobie 28 milionów funtów. Po uregulowaniu zobowiązań i długów, w puli spadkowej pozostało ponad 24 miliony. Jednak – jak ujawnia Daily Mail – Liam Payne przed śmiercią nie sporządził testamentu. To oznacza, iż zgodnie z brytyjskim prawem, spadek przypada jego najbliższemu krewnemu. I choć wielu spodziewało się, iż pieniądze trafią do jego ukochanej, Kate Cassidy, prawda może być zupełnie inna…

Według doniesień, prawo do zarządzania majątkiem artysty przekazano matce jego syna, Cheryl Cole. Zgodnie z brytyjskim prawem spadek ma zostać przekazany 8-letniemu synowi – Bear jedyne dziecko wokalisty – ma zostać głównym spadkobiercą. „Liam przez pewien czas miał wokół siebie bardzo rozsądnych ludzi i bardzo kochał Beara”, przekazało źródło cytowane przez portal. „Zawsze chciał dla niego dobrze pod względem finansowym” – dodano.

Wartość majątku została ujęta w dokumentacji jako tzw. ograniczona dotacja Ad Colligenda Bona, czyli forma tymczasowego zarządzania aktywami zmarłego, często stosowana przy sprzedaży nieruchomości.

Przypomnijmy, iż przed śmiercią Liam wystawił na sprzedaż wartą miliony willę w Buckinghamshire – kupił ją, by być bliżej syna. Wcześniej nabył luksusową posiadłość w Foxwood Chalfont, St Giles.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Był na szczycie, dziś pozostał prawie całkiem sam. Skandale P.Diddy'ego zrujnowały mu karierę

Idź do oryginalnego materiału