Przenikanie się sztuk.
Kiedy recenzowałam na łamach NM debiutancki album włoskiego duetu LF58, tworzonego przez Giuseppe Tillieci’ego (Neel) i Filippo Scorcucchi’ego, wspominałam, iż swój projekt zawiązali, aby eksplorować granice eksperymentalnego ambientu – futurystycznego i przypominającego międzyplanetarne lewitowanie. Ich ówczesny album „Alterazione” w istocie stanowił ścieżkę dźwiękową osobliwej kosmicznej podróży. Po czterech latach LF58 wracają z nową płytą „Radials”, wydaną ponownie przez kultową Astral Industries i równie skutecznie odrywającą od codzienności co „Alterazione”. To akurat bardzo ciekawe, bo swój najnowszy materiał LF58 przygotowali w oparciu o ziemskie inspiracje, a mianowicie sztukę włoskiej architektury.
Otóż inspiracją do nagrania „Radials” była wystawa rzymskiej grupy artystycznej Sbagliato, o tym samym tytule, zaprezentowana podczas Biennale Architektury w Wenecji w 2023 roku. Po zakończeniu renowacji słynnego weneckiego pałacu Fondacoo dei Tedeschi położonego w dzielnicy San Marco nad Canal Grande, za którą odpowiadał holenderski architekt Rem Koolhaas, grupa Sbagliato wpadła na pomysł przestrzennej transformacji tego zabytkowego budynku z XVI wieku, dzięki której zatarłyby się granice między fikcją a rzeczywistością.
W tym celu główna loggia Fondacoo dei Tedeschi, na którą składa się seria pięciu łuków odsłoniętych na Canal Grande, i jej przestrzenie zostały zaadaptowane w specjalnie zaaranżowanym celu wywołania efektu heraldycznego mise en abyme: stworzenia aury nieskończoności multiplikacji obrazu w zniekształconym czasie i przestrzeni. Zadaniem LF58 było dopełnić skomponowaną przez nich muzyką architektoniczną koncepcję wystawy Sbagliato.
Jako iż nie widziałam wystawy grupy Sbagliato na żywo, to nigdy nie dowiem się czy dwie ok. 20-minutowe suity tworzące „Radials”, nagrane przez LF58 na żywo w Wenecji w październiku 2023 r., rzeczywiście stanowią „dopełnienie” obrazów tej wystawy. Niemniej jednak oglądając powszechnie dostępne zdjęcia zjawiskowego pałacu Fondacoo dei Tedeschi, sugestywna siła wyobraźni wywołuje we mnie mocne przekonanie, iż w tym przypadku – nie pierwszym ani nie ostatnim zresztą w historii elektroniki – muzyka i sztuka performatywnego obrazu w istocie przenikają się, stając się kompletnym, całościowym przeżyciem.
Słuchając „Radials” w kilka minut przenosimy się z gwarnych włoskich ulic Wenecji do mistycznego świata iluzji, której nowe wymiary odkrywają kolejne, coraz głębsze pasaże dźwiękowe – raz tajemnicze, kiedy indziej obłędnie idylliczne, ale w każdej swojej minucie na tyle wyrafinowane i subtelne, by już przy pierwszym odsłuchu płyty mieć pewne przekonanie, iż mamy tu do czynienia z kolejnym świetnym przykładem włoskiego ambient – techno. No ale to nie powinno przecież nikogo dziwić – w końcu Włosi potrafią „w sztukę” jak mało kto.
11 października 2024 | Astral Industries
Profil LF58 na Facebooku
Profil Astral Industries na Bandcamp
Profil Astral Industries na Facebooku
Zdjęcie wykorzystane w tekście pochodzi ze ze strony internetowej: https://www.dfs.com/it/venice/what-is-happening/news/2023-05-vce-radials-exhibition-2023