Lexy C. przedstawiła, jak przebiegało jej ZATRZYMANIE przez CBŚP: "Ktoś wali do drzwi, a tam 10 policjantów. Udawałam, iż nie ma mnie w domu"

pudelek.pl 4 godzin temu
Lexy C. dotychczas humorystycznie odnosiła się do ostatniej afery, w wyniku której zarzucono jej udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Przytoczyła historię, jak została skuta kajdankami i przewieziona do innego miasta bez możliwości kontaktu z bliskimi.
Idź do oryginalnego materiału