Lenka Klimentova tłumaczy nieobecność na Instagramie. Chodzi o syna. "Trzymajcie kciuki"

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Fot. KAPiF


Lenka Klimentova poinformowała obserwatorów, iż jej rodzina przechodzi cięższy czas. Syn tancerki jest chory.
Lenka Klimentova oraz jej mąż Jan Kliment dopiero co pożegnali się z "Tańcem z gwiazdami", a już przyszło im zmagać się z problemami w życiu prywatnym. Przypomnijmy, iż tancerka informowała, iż ich syn Christian zachorował w połowie marca, zaraz po tym jak odpadła z show. Zaledwie po kolejnych dwóch tygodniach - 27 marca Klimentova znów napisała w mediach społecznościowych, iż chłopiec jest chory.


REKLAMA


Zobacz wideo Maserak stanął w obronie Klimenta. "To jest jakaś masakra"


Lenka Klimentova o chorobie syna. "Są dni tak jak te, iż nie mam ochoty nic dodawać"
Czwartkowym wieczorem Klimentova udostępniła na InstaStories poruszający wpis dotyczący jej nieobecności w mediach społecznościowych. Jak się okazało, jej dwuletni syn Christian ponownie jest chory. "Kochani, są dni tak jak te, iż nie mam ochoty nic dodawać, nagrywać. Za nami dwa trudne dni z Cristiankiem, który znów choruje. Mam nadzieję, iż jutro już nas czeka lepszy dzień. To najsmutniejsze, kiedy dziecko choruje, bo to wy chcecie być na jego miejscu. Trzymajcie kciuki. Dobranoc" - napisała tancerka, dodając w tle kard zachodzącego słońca w mieszkaniu rodziny.
Zaledwie kilka dni przed dodaniem stories na temat choroby chłopca Lenka dodawała wspólne kadry szczęśliwej rodziny Klimentów, którzy korzystali z pierwszych dni wiosny.


Lenka Klimentova odpadła z Maciejem Kurzajewskim w drugim odcinku "Tańca z gwiazdami"
Klimentova była partnerką Kurzajewskiego w 16. edycji "Tańca z gwiazdami". Mimo iż tancerka bardzo cieszyła się na udział w show, gdyż w innej parze występował również jej mąż, była zmuszona prędko pożegnać się z parkietem "TzG". Para odpadła już w drugim odcinku, stając się tym samym pierwszymi uczestnikami tego sezonu, którzy opuścili program. - Nikt z uczestników nie spodziewa się i nie chce odpaść pierwszy. Jest, jak jest... Ja to będę wspominał jako jedną z największych przygód mojego życia - mówił w wywiadzie po ogłoszeniu werdyktu Kurzajewski. - On nigdy nie przychodził na treningi zły ani zmęczony. Ma taką fajną, ciepłą energię. Większość ludzi nie wie, jaki jesteś naprawdę - komentowała dalej Klimentova, która nie kryła smutku, iż odchodzi z show.
Idź do oryginalnego materiału