Jacek Cygan nie zostawił suchej nitki na młodym pokoleniu artystów. Znany autor tekstów wyraził swoje zdanie na temat współczesnej sceny muzycznej i podzielił się refleksją na temat początkujących twórców i ich podejścia do kariery. Co – jego zdaniem – stoi na przeszkodzie, by naprawdę zaistnieli?
Jacek Cygan współtworzył największe polskie hity
Jacek Cygan od lat pozostaje jedną z kluczowych postaci polskiej sceny muzycznej, towarzysząc najważniejszym artystom w ich drodze na szczyt. To właśnie jego teksty stały się fundamentem sukcesów takich gwiazd jak Edyta Geppert, Anna Jurksztowicz, Mieczysław Szcześniak, Ryszard Rynkowski czy Edyta Górniak. Dla niego pisanie piosenek nigdy nie było tylko rzemiosłem – budował z wykonawcami relacje oparte na zaufaniu i wzajemnym zrozumieniu, przekraczając granice czysto zawodowej współpracy.
„To jest ogromna satysfakcja i wielka radość, kiedy się coś takiego dzieje, iż piosenki wpisują się w biografie artystów. Piosenka musi wychodzić z tych trzewi, jak pani to pięknie nazwała. Tekst powinien się absolutnie utożsamiać z wykonawcą. […] Na ogół, trzeba z wykonawcą zjeść beczkę soli, spędzić parę nocy, popatrzeć sobie w oczy i potem szukać pomysłu na tę osobę. Kim ona ma być w tej piosence? Jaka ma być ta postać, która wychodzi na scenę?”, wspominał w rozmowie z PAP Life. Dodawał, iż piosenki zawsze pisze się dla konkretnego artysty. Zapytany o to, czy zdarza mu się odbierać telefony od młodych twórców, którzy proszą go o pomoc w rozwinięciu skrzydeł, odpowiada twierdząco.


Jacek Cygan o młodych twórcach: „Nie widzę nadziei”
Jacek Cygan nie ukrywa, iż napotyka trudności we współpracy z artystami młodego pokolenia. Jak sam przyznaje, zanim zdecyduje się na napisanie tekstu, prosi o przesłanie muzyki — bo to właśnie od niej zwykle zaczyna się jego proces twórczy — oraz o dossier. Jednak w wielu przypadkach już na tym etapie potrafi podjąć decyzję o odmowie. Często ma przeczucie, iż „nic z tego nie będzie”. Dostrzega, iż prezentowana muzyka bywa pozbawiona wyrazistości, nie niesie ze sobą potencjału, nie tworzy postaci, którą można by obudować słowem.
Jego wieloletnie doświadczenie podpowiada mu, iż sam tekst — choćby najlepiej napisany — nie wystarczy, by zbudować trwały sukces. Tymczasem niektórzy młodzi wykonawcy wychodzą z założenia, iż nazwisko Cygana samo w sobie gwarantuje powodzenie. On jednak pozostaje nieugięty: bez odpowiednich fundamentów i środków wyrazu choćby jego talent nie wystarczy, by wykreować artystyczną wartość. „Wtedy proszę o przesłanie muzyki, bo przeważnie piszę tekst do muzyki i przesłanie dossier, czyli jakichś swoich nagrań. Na ogół odmawiam, bo widzę, iż nic z tego nie będzie, dlatego iż ta muzyka nie jest nośna, nie buduje jakiejś postaci. Musi być potencjał na początku. Niektórym się wydaje, iż jak ja napiszę, to będzie sukces. A ja widzę, iż tu nic z tego nie będzie, bo nie ma środków, żeby ten sukces zbudować”, opowiada w PAP Life Izie Komendołowicz.
Sprawdź też: Opole 2025: Nagrody rozdane, emocje nie opadły. „Debiuty” podzieliły internautów, a w sieci burza

Jacek Cygan – koncert „Trzy ćwiartki Jacka Cygana” w Opolu
Już za kilka dni, 15 czerwca widzowie i publiczność zgromadzona w opolskim amfiteatrze usłyszy niezwykły koncert z okazji 75. urodzin Jacka Cygana. Autor tekstów piosenek ma wielki sentyment do Opola. Już podczas prób do koncertu poczuł, jak silne emocje budzą w nim piosenki, które wybrzmią w niedzielny wieczór. To dla niego moment nie tylko muzycznego wzruszenia, ale i głębokiej refleksji.
"Dzisiaj myślę, iż to będzie jeden z najważniejszych koncertów mojego życia. Już na próbie się okazało, iż te piosenki, które usłyszymy w niedzielę, wywołują we mnie bardzo silne emocje, wzruszenia. I trochę uświadamiają mi, iż przez te wszystkie lata powstał jakiś osobny świat piosenkowy, który zbudowałem z przyjaciółmi kompozytorami, muzykami, wokalistami. I iż ten świat jest nieprzemijający", opowiada.
Źródło: Pap Life
