Ledwie Marcin Daniec wrócił do TVP, a już im się dostało. Cięta riposta pojawiła się na wstępie

pomponik.pl 18 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Marcin Daniec ma powody do radości. 26 grudnia na antenie TVP wyemitowano pierwszy odcinek jego show "Marzenia Marcina Dańca". Choć program obfitował w elementy kabaretowo-satyryczne, celebryta już na początku uniósł się honorem i wspomniał, iż przez ostatnie lata nie było dla niego miejsca w ramówce stacji.


Marcin Daniec wraca na antenę TVP z kultowym formatem. "Dostałem wolną rękę"


Gratka dla fanów Marcina Dańca. 26 grudnia 2024 roku na antenie TVP wyemitowano program "Marzenia Marcina Dańca", który dostarczył widzom solidną dawkę dobrego humoru i klasycznego polskiego kabaretu. Celebryta nie krył euforii z możliwości powrotu do telewizji publicznej, tym bardziej iż przy nowym show mógł w pełni wyrazić swoją artystyczną wizję.
"Dostałem propozycję z TVP, iż kategorycznie muszę wrócić (...) do programu "Marzenia Marcina Dańca". Dostałem wolną rękę przy realizacji" - mówił w rozmowie z Plejadą.Reklama


Daniec znów w TVP. Już na starcie nie zabrakło ciętych uwag


Już na wstępie "Marzeń Marcina Dańca" satyryk nie omieszkał odnieść się do wieloletniej nieobecności w ramówce TVP. Otwarcie i z charakterystycznym dla siebie humorem, wbił szpilę poprzednim władzom stacji, mówiąc iż czekał na ten dzień od dziesięciu lat.
"Witam Państwa bardzo serdecznie. Warto żyć dla takich chwil. Dobry wieczór państwu po 10 latach przerwy na "Marzeniach Marcina Dańca". Bardzo dziękuję!" - wyznał na antenie.
Co ciekawe, artysta przyznał, iż nowe show będzie obfitowało w wizyty gości specjalnych. W odcinkach zobaczymy m.in. Andrzeja Grabowskiego, Hannę Śleszyńską, Andrzeja Sikorowskiego, Mezo, Libera oraz Grzegorza Poloczka.
"Witam również telewidzów. Proszę państwa, dwie części, drugi dzień świąteczny. Pięknie państwa pozdrawiam. Moje marzenia będą pomagali mi realizować moi wielcy przyjaciele. Zgodzili się po 2-3 sekundach rozmowy" - dodał.
Na koniec, 67-latek nie mógł powstrzymać się od żartobliwej uwagi, komentując kulisy swojego powrotu do telewizji. Okazuje się, iż propozycję wznowienia programu otrzymał już rok temu, co skwitował w swoim stylu.
"Szanowni państwo, życzę państwu wspaniałej zabawy. Chcę powiedzieć, iż dostałem telefon, kiedy zaproszono mnie do wznowienia "Marzeń..." dwanaście miesięcy temu. No to jest szacunek do artysty? Rok przed już wiesz!" - podsumował.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Nowe doniesienia w sprawie Dańca dotarły w ostatniej chwili. Zostały dni
Marcin Daniec nie mógł powstrzymać się od komentarza. Zabrał głos w sprawie emerytury
Marcin Daniec przegrał z "Rolnik szuka żony". To bardzo go zabolało
Idź do oryginalnego materiału