Lech Wałęsa, były prezydent Polski, przeszedł operację barku, podczas której naprawiono pourywane ścięgna. Choć zabieg zakończył się sukcesem, dziś polityk walczy z ogromnym bólem, który opisuje jako nie do zniesienia. Mimo trudności, wrócił do aktywności zawodowej.
Lech Wałęsa po operacji barku: „Strasznie boli, nie można wytrzymać"
Na początku lipca Lech Wałęsa przeszedł operację barku w jednej z klinik pod Warszawą. Zabieg chirurgiczny wykonano pod narkozą. Przyczyną operacji były pourywane ścięgna oraz długo utrzymujący się ból, który mimo rehabilitacji nie ustępował, a wręcz się nasilał.
W rozmowie z „Super Expressem” były prezydent przyznał, iż nie spodziewał się tak silnego bólu po operacji. – Jakbym wiedział, iż to tak będzie bardzo bolało teraz, to bym się nie zgodził na żadną operację – powiedział Wałęsa. Dodał również, iż ból jest nie do zniesienia, a zażywane środki przeciwbólowe działają słabo.
Czytaj także: Sławomir Wałęsa – syn Lecha Wałęsy, którego życie naznaczyła walka z nałogiem. „Śmierć dziecka jest dramatem”

Klinika pod Warszawą – tu przeprowadzono operację
Lech Wałęsa poddał się operacji barku w jednej z klinik zlokalizowanych w pobliżu Warszawy. Zabieg był konieczny, ponieważ wcześniejsze próby leczenia, w tym rehabilitacja, nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Jak poinformował jego rzecznik Marek Kaczmar, ból związany z kontuzją barku towarzyszył Wałęsie od wielu miesięcy, a stan zdrowia był na tyle poważny, iż operacja była jedyną skuteczną opcją.
Powrót do aktywności mimo bólu – Wałęsa nie zwalnia tempa
Co ciekawe, pomimo bardzo silnego bólu i niewystarczającego działania leków przeciwbólowych, Lech Wałęsa zaledwie kilka dni po operacji powrócił do swoich aktywności zawodowych. W mediach społecznościowych zamieścił wpis, w którym stwierdził, iż „nie ma czasu w chorowanie”. Były prezydent, znany z zaangażowania w sprawy publiczne, dokumentuje swoje działania na bieżąco na Facebooku.
Czytaj także: Polityczna kariera ojca wpłynęła na ich życie. Trudny los dzieci Danuty i Lecha Wałęsów
Rehabilitacja nie pomogła – konieczny był zabieg chirurgiczny
Z informacji przekazanych przez rzecznika Lecha Wałęsy wynika, iż zanim zdecydowano się na operację, przez dłuższy czas próbowano metod leczenia zachowawczego. Rehabilitacja i inne formy leczenia nie przyniosły jednak żadnej poprawy. Ból nasilał się z czasem, a stan barku był tragiczny – jak określił to sam Wałęsa. Ostatecznie lekarze podjęli decyzję o operacji, która przebiegła pomyślnie, ale w tej chwili skutkuje silnymi dolegliwościami bólowymi...
Byłemu prezydentowi życzymy szybkiego powrotu do pełnej sprawności.
