-„Amulet z Samarkandy” – przed wyjazdem zawaliłam się literaturą KAŻÐĄ, która cokolwiek miała wspólnego z Uzbekistanem (nawet jeżeli to baśń czy fantastyka) i nadrabiam do poduszki kolejne książki!
Założyłam dziś rano rajstopki… Cudowne uczucie ciepła wokół ud i łydek! No dobra, trochę później na spacerze z Bibs, doszłam do wniosku, iż dziś nie jest zimno i tak do końca to nie było potrzebne, ale umówmy się, iż zaczynamy sezon na ciepełko!
Poniedziałek! Ależ to będzie tydzień! Większe urwanie głowy mają chyba tylko w Stanach, bo tam akurat w czwartek będzie Thanksgiving! To co NAS też obejmie, to Black Friday, na który choćby jeżeli nie robicie zakupów warto mieć baczenie.➡️ Tego dnia, w sklepach będą tłumy. U nas nachodzi to z Andrzejkami i bardzo bym chciała w tym roku jakąś sobie wróżbę zrobić! Mam aż trzy dni poza domem (znowu), a dziś jadę na obowiązkowe zebranie do Łucji (tradycyjnie, mamy zagrożenie z matmy, z którego zakładam, iż panna wyjdzie, bo ma jeszcze dwa zaległe sprawdziany, z tematów, które zna). Jutro mam odczulanie z Lilką i nie wiem jak to rozegrać, bo nie mamy szczepionki (gdyż „trawy” znowu wywiało z hurtowni). Chcę też dotrzeć na jedne targi i wymienić wianki na drzwiach (sobie i dziadkom), bo to już prawie grudzień! Gdybym także znalazła chwilę to powinnam przejrzeć fotki, bo w przyszłym tygodniu można by pomyśleć o składaniu i zamawianiu kalendarzy, które będą pod choinkę!
<><>
Książkownia, bo należy już myśleć o Mikołajkach! Córka kości będzie dla Lilki. Myślę, iż to będą Igrzyska Śmierci w nieco bardziej fantastycznym wymiarze. To cały cykl i szczerze mówiąc wszystkie tegoroczne książki są takie, iż ja TEŻ chcę je przeczytać. Panna dostanie też Potomków złych ludzi, czyli historię o ludziach z Sandomierszczyzny. To dzieło polskiej pisarki, którym wszyscy zachwycają. Łucja dostanie kosztowne Persepolis, bo pannę ten świat półwyspu arabskiego mocno ciekawi, a ta pozycja była głośna i kultowa. Dla niej też będzie Okrutna siostra, czyli kolejne dzieło tej samej babeczki, która napisała Córkę króla Moczarów (obie to czytałyśmy i nam się podobało, więc zakładam, iż to będzie podobne w klimacie). Młody dostanie Sixteen souls, czyli jedną z wyżej ocenianych ostatnio książek dla nastolatków. W zestawie są też trzy książki, które zamawia wnukom dziadek: Mleczarz będzie dla Łucji. To mocna książka o Irlandii i przemocy, ale panna ostatnio przerabiała literaturę łagrową, więc to będzie uzupełnienie pewnej wiedzy. Lila dostanie od dziadków Dzieci ziemi i nieba czyli fantastykę przemieszaną z historią (panna nie lubi książek romantycznych i zawsze jak Łucja coś jej podetknie, to potem ze mną to omawia, iż nie wie jak Łucji mogło się TO spodobać), a Mieszko Frostpunk, czyli zbiór opowiadań połączonych z jakąś istniejącą już grą. U niego czytanie idzie gorzej, ale może opowiadania to jest coś co pójdzie mu lepiej?