Stephen Graham, aktor, który zdobył serca całego świata w jeden dzień
Choć Stephen Graham przez lata zdobywał doświadczenie w najbardziej renomowanych produkcjach, dopiero teraz, przy pracy nad "Dojrzewaniem", zdobył uznanie całego świata. Jego historia dowodzi, iż nie ma lepszego i gorszego momentu na sukces. Może on przyjść niespodziewanie. Graham czekał na niego przez 35 lat swojej kariery.
W tej czteroodcinkowej produkcji zrealizowanej w jednym, nieprzerwanym ujęciu, aktor stanął przed wymagającym wyzwaniem, które pozwoliło mu na pełne wykorzystanie swojego talentu. Serial, będący mieszanką dramatu i thrillera, zaskakuje swoją intensywnością oraz surowością narracji. Akcja toczy się w jednym nieprzerwanym ujęciu, co sprawia, iż widzowie czują się jak uczestnicy wydarzeń. To unikalne podejście do realizacji wzmacnia wrażenie, iż każde słowo, każdy gest ma ogromne znaczenie, a sama produkcja wciąga od pierwszej sekundy.Reklama
Graham w "Dojrzewaniu" nie dość, iż zagrał ojca głównego bohatera, to jeszcze współtworzył scenariusz. Mimo iż w fabule nie ma łatwych odpowiedzi, a temat porusza trudne kwestie społeczne i rodzinne, to właśnie ta głęboka szczerość i intensywność oraz oddanie zadaniu przez Grahama przyciągnęły widzów.
Niewielu wie, iż odkrył go inny aktor
Stephen Graham, choć w młodości nie pochodził z tzw. aktorskiej rodziny, od najmłodszych lat wykazywał zainteresowanie sztuką i wystąpieniami na scenie. Urodził się w Kirkby w Wielkiej Brytanii. Jego edukacja aktorska rozpoczęła się w wieku ośmiu lat, gdy aktor Andrew Schofield, po tym jak zobaczył jego występ w roli Jima Hawkinsa w szkolnej produkcji, zachęcił go do podjęcia kariery aktorskiej.
Szybko znalazł się na ścieżce kariery, która zaprowadziła go na szczyty brytyjskiej i międzynarodowej kinematografii. Kariera Grahama rozpoczęła się w 1990 roku, a jego pierwsze istotne role obejmowały postać Tommiego w filmie "Snatch" z 2000 roku, Mike'a w kultowej "Kompani braci", oraz występ w "Gangach Nowego Jorku".
Pierwszy poważny przełom w jego karierze nastąpił w 2006 roku, kiedy to zagrał postać Andrewego Gascoigna w filmie "To właśnie Anglia". Ta rola przyniosła mu uznanie krytyków i nominację do prestiżowej nagrody British Independent Film Award.
Stephen Graham pracował z najlepszymi
Nic jednak nie dało Grahamowi takiego sukcesu jak "Dojrzewanie". Teraz na pewno staje się jednym z najciekawszych aktorów swojego pokolenia. "Dojrzewanie" to zaledwie początek nowego etapu w jego karierze, który, patrząc na reakcje fanów i krytyków, z pewnością przyniesie mu kolejne wielkie wyzwania i sukcesy.
Chociaż Graham dopiero teraz zdobywa wielką popularność, jego 35-letnia kariera w show-biznesie od dawna jest imponująca. Aktor, który w swoich początkach występował w produkcjach telewizyjnych, zdobył uznanie w Wielkiej Brytanii, a później podbił Hollywood. Grał m.in. w "Gangach Nowego Jorku” i "Wrogach publicznych". Zasłynął również z ról w serii "Piraci z Karaibów", a także w filmie "Rocketman" - jednym z najważniejszych biograficznych dramatów muzycznych ostatnich lat.
Ponadto, Graham ponownie połączył siły z Martinem Scorsese przy projekcie "Irlandczyk", który zyskał ogromne uznanie i zdobył kilka nominacji do prestiżowych nagród. kooperacja z takimi gigantami, jak Scorsese, Tom Hanks czy reżyserzy z Hollywood, pokazała wielki potencjał aktora, ale to dopiero za sprawą "Dojrzewania" w końcu dostrzegł to cały świat, a nie tylko koledzy po fachu.
Mało kto wie, jak Stephen wybiera role. Sam to ujawnił
Niewielu wie, iż 51-latek walczy z dysleksją. Wyjawił to w 2019 roku, udowodniając, iż talent nie zna granic. W jednym z wywiadów ujawnił, iż z powodu dysleksji, nie zapoznaje się sam ze scenariuszem. Robi to jego żona, Walters, która czyta mu je na głos i wspiera w podejmowaniu decyzji o wyborze ról. Jego historia stanowi dowód na to, jak siła woli i wsparcie bliskich mogą pomóc przezwyciężyć wszystko.
ZOBACZ TEŻ:
Wkroczył do więzienia i stała się rzecz niezwykła. Ta historia ścina z nóg