Lanberry zabrała głos ws. powiązania z uczestniczką "The Voice of Poland". "Tak czasami bywa"

gazeta.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Lanberry powiązana z uczestniczką 'The Voice of Poland'? 'To mój oficjalny komunikat w tej sprawie'. Fot. KAPiF.pl


Najnowszy odcinek "The Voice of Poland" wywołał sporo emocji. Wszystko za sprawą "śledztwa", które przeprowadzili internauci. Okazuje się, iż Lanberry jest w pewien sposób powiązana z jedną z uczestniczek. Widzowie zarzucili piosenkarce stronniczość. Ta w końcu zabrała głos.
Za nami kolejne bitwy. Fani "The Voice of Poland" nie mogą narzekać na brak emocji. Prawdziwa burza wybuchła po ostatnim występie Weroniki Gabryelczyk i Igi Lewandowskiej. Dziewczyny wykonały piosenkę "I See Red". Z pojedynku zwycięsko wyszła Lewandowska. Większość widzów zgadzała się z decyzją Lanberry, do czasu, aż nie wyciekły informacje na temat powiązania uczestniczki z piosenkarką. Okazuje się, iż Iga jest partnerką gitarzysty Lanberry. Część widzów zaczęła zarzucać jurorce stronniczość. Ta jednak nie przejmuje się takimi oskarżeniami. W krótkim oświadczeniu wyznała, jak jest naprawdę.


REKLAMA


Zobacz wideo Lanberry konfrontuje się ze słowami Edyty Górniak, która nie ze wszystkimi czuła się dobrze na planie "The Voice of Poland". Jakie są jej odczucia?


"The Voice of Poland". Lanberry stawia sprawę jasno. "Absolutny zbieg okoliczności"
Wokalistka przyznaje, iż nie zabierała wcześniej głosu w sprawie niesłusznych oskarżeń, ponieważ nie chciała rozdmuchiwać całej sytuacji, która według niej jest bardzo naciągana. "Jak się odwracają fotele i widzę kogoś znajomego, to mówię o tym. Jako iż nie znałam Igi i nie słyszałam o niej wcześniej, to żadnego komunikatu z mojej strony nie było. Taki jest mój oficjalny komunikat w tej sprawie" - zaczęła w rozmowie z Radiem Zet. Później przypomniała widzom, jakimi zasadami kieruje się program. "Media bardzo lubią i żerują na czymś, co się klika. Program jest bardzo popularny, więc się będzie klikać. Ideą tego programu jest to, iż się odwracamy do talentów i to jedyny wyznacznik. To absolutny zbieg okoliczności. To jest tak mała branża. Ludzie próbują swoich sił, a czy to będzie narzeczona, siostra, matka, ciotka to po prostu jest zbieg okoliczności. Tak czasami bywa" - podsumowała.


"The Voice of Poland". Do programu powrócił uwielbiany przez widzów element
Po przesłuchaniach w ciemno przyszedł czas na bitwy. Uczestnicy staną naprzeciw siebie w muzycznych pojedynkach, z których tylko jedna osoba może wyjść zwycięsko. W tym sezonie przegrany dostanie jednak dodatkową szansę, bowiem powróciły uwielbiane przez wszystkich kradzieże. Internauci nie kryli swojego zadowolenia. "Znowu wracamy do fajnych edycji", "To najlepsza wiadomość" - pisali na profilu programu na Instagramie. ZOBACZ TEŻ: Szpak pochwalił się ojcem. Zabrał go do "The Voice of Poland". "Wiadomo, po kim odziedziczyłeś urodę"
Idź do oryginalnego materiału