Czytaj też: Amelia wraca do kin. Sprawdza, czy świat może być lepszy
Dochodowe gady
„Park Jurajski”, który wszedł na ekrany kin w 1993 r., był początkiem rewolucji. Oparta na powieści Michaela Crichtona fabuła koncentrowała się na próbach genetycznego odtworzenia prehistorycznych gadów w niezwykłym parku rozrywki. Początkowy sukces zmienił się oczywiście w dramatyczną walkę o życie, natura okazała się silniejsza niż nauka (choć trzeba przyznać, iż do tragedii doprowadził tu przede wszystkim czynnik ludzki, czyli najzwyklejsza w świecie chciwość), a „Park Jurajski” przez jakiś czas był najbardziej dochodowym filmem w historii kina i wyznaczył nowy kierunek rozwoju kina rozrywkowego, od tamtej pory coraz intensywniej korzystającego z możliwości, jakie daje animacja komputerowa.
Popularność przerosła wszelkie oczekiwania: nagle miliony dzieciaków z pokolenia milenialsów zaczęły interesować się dinozaurami, a wizerunki prehistorycznych gadów pojawiły się na wszelkich możliwych gadżetach, ubraniach i produktach spożywczych.