Kultowa aktorka odchodzi z "M jak miłość". Była serialową córką Mostowiaków od 25 lat

W serialu "M jak miłość" zachodzą spore zmiany. Aktorka, która od ponad dwóch dekad gra w kultowej produkcji TVP, zdecydowała się na radykalny krok w swoim życiu zawodowym. Postanowiła pożegnać się ze swoją postacią córki słynnej rodzinny Mostowiaków. Mowa o Dominice Ostałowskiej.


Aktorka w "M jak miłość" od 2000 roku wcielała się w postać Marty Wojciechowskiej-Budzyńskiej. Widzowie TVP i fani produkcji z pewnością pamiętają, iż pochodziła ze słynnej Grabiny i była córką Mostowiaków.

W najnowszym poście na Facebooku poinformowała o swojej decyzji. "Chciałam Wam powiedzieć, iż po wielu latach żegnam się z rolą Marty w 'M jak miłość'" – zaczęła.

W dalszej części przyznała, iż były dobre i złe chwile na planie, ale jednocześnie za każde podziękowała wszystkim zaangażowanym w realizację formatu.

"Ściskam Was mocno i życzę, aby nigdy nie opuszczała Was euforia i dobra energia. Będę za Wami tęsknić, bo tylu wspólnych lat nie da się zapomnieć" – wyznała.

Podziękowała także sympatykom programu. "Doświadczyłam dzięki Wam tyle ciepła, iż starczy mi na długie lata" – podsumowała i do publikacji załączyła archiwalne zdjęcia z "M jak miłość".



Przypomnijmy, iż Dominika Ostałowska ma w tej chwili 53 lata. Jest córką aktora Ryszarda Ostałowskiego i dziennikarki Ireny Ostałowskiej. Od najmłodszych lat wiązała swoją przyszłość z aktorstwem. Skończyła studia na Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza.

Zagrała w wielu polskich filmach i serialach (m.in. w "Szadzi" jako mecenas Teresa Sznajder). Bliskie były jej także występy na deskach teatralnych. Od 2012 roku aktorka współpracuje z Teatrem Studio.

Dalsza część artykułu pod zbiórką.

Swego czasu spełniała się także w dubbingu. Prywatnie była żoną Huberta Zduniaka, z którym doczekała się syna Huberta (2002 r.). Kiedyś mówiło się także o jej nieformalnym związku z reżyserem Mariuszem Malcem.