Aż iskrzy na linii Badach-Szpak. "Złośliwy"
Nie od dziś wiadomo, iż spory między sędziami w programach talent show tylko dodają im uroku. Odkąd tylko Kuba Badach dołączył w poprzedniej edycji do obsady "The Voice of Poland", wiadomo było, iż z Michałem Szpakiem będzie mu się trudno porozumieć. Anonimowe źródła twierdziły wówczas nawet, iż pierwszemu nie podoba się, iż drugi ściąga na siebie całą uwagę.Reklama
Panowie wielokrotnie się ścierali: czy to o uczestników, czy to o odmienny gust muzyczny. W rzeczywistości jednak nie żywią do siebie żadnej urazy.
"Drodzy państwo, złośliwość jest umiejętnością i cechą ludzi inteligentnych. Uwielbiam ludzi złośliwych, Michał potrafi być złośliwy, ja również, więc oczywiście, iż (...) [się sprzeczamy - przyp. aut.], ale to jest tak urocze, ja to uwielbiam. Będzie momentami pikantnie, bo sobie dogryzamy, ale ja to kocham" - mówił niedawno w rozmowie z Plejadą.
A teraz niespodziewanie swoje niezadowolenie przerzucił na Barona...
Rozemocjonowany Baron nagle wykrzyknął. "Ja to zrobiłem!"
Podczas nagrań ostatniego odcinka w ramach Przesłuchań w Ciemno, który widzowie dopiero będą mieli okazję obejrzeć, w pewnym momencie Margaret podzieliła się swoją obserwacją.
"To jest takie urocze, kiedy ktoś po koncercie przychodzi i jest tak zestresowany, iż mówi: 'Jestem twoim idolem'" - wyznała piosenkarka.
Wówczas mąż Sandry Kubickiej podzielił się własnym doświadczeniem z perspektywy fana. W końcu przecież znani muzycy też mogą podziwiać i szanować innych artystów.
"Ja to zrobiłem!" - zaczął rozemocjonowany.
Badach nie gryzł się w język ws. Barona. "Co za głupek"
Sytuacja miała miejsce kilka lat temu.
"Podszedłem z tyłu Torwaru, jak grał Korn, mój ukochany zespół z dzieciństwa. Widzę basistę i podbijam po zdjęcie. Miałem to uczucie, którego rzadko my doświadczamy, a często widzisz, jak ktoś się trzęsie przy tobie. Podbijam do typa i mówię: 'Fieldy [pseudonim artystyczny Reginalda Arvizu, gitarzysty wspomnianej formacji - przyp. aut.], jestem twoim największym idolem, czy mogę sobie z tobą zrobić zdjęcie?'. A on mnie olał i poszedł do busa" - wyznał ze śmiechem Baron w wideo zapowiadającym nowy epizod show.
Opowieść Alka wywołała śmiech wśród pozostałych sędziów. Badach nie krył jednak swojej dezaprobaty, choć wcale nie pod adresem kolegi z programu.
"Co za głupek, iż cię olał. Niegrzeczny był" - skomentował.
Czytaj także:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też: