Już za chwilę sylwester i największe stacje telewizyjne organizują z tej okazji imprezy, na które co roku starają się ściągnąć największe muzyczne gwiazdy. Podczas "Sylwestra z Dwójką", który odbędzie się w Katowicach, zobaczymy na scenie m.in. Marylę Rodowicz, Kayah, Viki Gabor, Roxie, Justynę Steczkowską a także Dodę i zespół Ich Troje. Tego wieczoru największą muzyczną gwiazdą będzie brytyjski wokalista Sting. Na scenie pojawią się także jurorzy jednego z najpopularniejszych formatów stacji, czyli "The Voice of Poland". Podczas sylwestra TVP zobaczymy Margaret, Michała Szpaka i Kubę Badacha. Ostatni z wymienionych wokalistów jest już w Katowicach. W najnowszym wywiadzie zdradził, na jaki występ czeka najbardziej.
REKLAMA
Zobacz wideo Badach mówi o pokorze w "The Voice of Poland". Wtem wyznał prawdę o Kwaśniewskiej
Kuba Badach w Katowicach czuje się jak w domu. Wyjaśnił, kto najlepiej rozkręci imprezę TVP
Kuba Badach na brak zajęć ostatnio nie narzekał. W listopadzie artysta wydał nową płytę "Radio Edit", która jest jego czwartym albumem solowym. To wyjątkowy projekt, bo teksty do wszystkich piosenek napisała jego żona, Aleksandra Kwaśniewska. W rozmowie z Plejadą artysta podkreślił, iż miejsce, gdzie odbywa się "Sylwester z Dwójką" jest dla niego wyjątkowe, bo wiąże się z wieloma miłymi wspomnieniami. - Ja Katowice uwielbiam. Tu studiowałem, kończyłem uczelnię, więc zawsze czuję się tutaj świetnie - podkreślił. Kuba Badach jest absolwentem Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej właśnie w tym mieście. Artystka podkreślił też, na jaki występ najbardziej czeka.
Słuchajcie, Grubson będzie! Nie trzeba już nic dodawać. To jest mistrz rozkręcania imprezy, więc jak jest Grubson, to nie można być gdzieś indziej
- podsumował.
Kuba Badach wspomniał o Aleksandrze Kwaśniewskiej. "Czy dojedzie? No właśnie..."
W dalszej części rozmowy Kuba Badach wspomniał także o swojej żonie. Podkreślił, iż również podekscytowana jest obecnością Grubsona, ale nie ma pewności, czy zjawi się na imprezie. - Dla mnie to jest proste. Dla mojej żony to też jest proste... Tylko, czy dojedzie moja żona? No właśnie... Ja tu będę! Wpadajcie do Katowic - podsumował.
