Kanye West zabrał głos w sprawie odręcznie napisanej „bucket listy”, która w ostatnich dniach stała się viralem w mediach społecznościowych.
Raper stanowczo zaprzeczył, jakoby był jej autorem.
Sprawa dotarła do niego w okresie świątecznym, dlatego w poniedziałek 29 grudnia opublikował wpis na platformie X. Napisał wprost:
Ta tak zwana „bucket lista” jest fałszywa. To nie jest moje pismo.
W ten sposób uciął spekulacje fanów, którzy od kilku dni udostępniali zdjęcie kartki z rzekomymi planami artysty.
Na liście znajdowało się łącznie 36 punktów. Wśród nich były m.in. nauka tańca na rurze, skok ze spadochronem, pływanie z rekinami, wspinaczka na wulkan oraz podróże do takich miejsc jak Rosja, Kambodża, Wielki Mur Chiński, Machu Picchu, Brazylia, Islandia czy Chile. Pojawiły się tam także pomysły związane z projektowaniem i innowacjami, w tym stworzenie własnej linii szamponów i mydeł oraz napisanie książki.
W miniony weekend raper niespodziewanie pojawił się na występie komika Deona Cole’a. Po zaproszeniu na scenę potwierdził, iż pracuje nad „nowym albumem”. Na razie nie wiadomo, czy chodzi o długo zapowiadany projekt „Bully”, czy o zupełnie nową płytę.








