„Kto ty jesteś? Polak mały…” – mówiliśmy na początku razem wiersz Władysława Bełzy. Listopad to miesiąc bardzo ważny. Wszystkie treści niesione wraz z liśćmi rozmaitej barwy wybrzmiały w Kawiarence Między Wierszami 4.11.
Liście tracące zieleń przyniosły nam wolność, której święto przypada 11 listopada. Biało-czerwone kolory, tak bardzo zaakcentowane w tym miesiącu, ślicznie się prezentowały w sali Brzeskiego Centrum Seniora przy ul. Piastowskiej 29. Goście kawiarenki, dekoracje, serwety, a przede wszystkim nadzieja nasza: dzieci w narodowych barwach. Oczywiście, na czele z wychowawczynią II b Jolantą Wąsik z PSP 5. Program bardzo wzruszający, wszystkie piosenki, wiersze przekazane z pamięci. Cieszyliśmy się jak dzieci, śpiewaliśmy i biliśmy głośne brawa. Powiało nadzieją.
Wspomniałam na wesoło, prowadząc całe spotkanie: – Drogie dzieci – zapowiedziała kiedyś J. Wąsik – jutro przyjdą do nas na lekcji wspaniali goście! Poeci. A mali słuchacze z pytaniem: – Żywi poeci?
Toteż autorzy z Klubu Literackiego „Brzeg” wystąpili przed uczniami i niezwykle liczną publicznością na spotkaniu patriotycznym, dedykując im wiersze. Duet „Ania i Krysia” (Anna Książek, Krystyna Głowacka) ubrane kwieciście, na ludowo, towarzyszyły wersom piosenkami z wielką swoją wrażliwością. Magiczny koncert, pełen poetyckości! „W szczerym polu biały krzyż…” i Znicze Pamięci zapalone za ludzi pióra/ przyjaciół klubu, którzy wędrują po łąkach wiecznie zielonych: Aleksandra Niemkiewicz, Zdzisław Herman, Józef Chimiak, Elżbieta Kosińska-Engel, Janusz Ireneusz Wójcik, Marta Łozińska, Janusz Mazurkiewicz. Czytaliśmy ich wiersze.
Krótką lekcję o patriotyzmie przeprowadził Edward Traka, a następnie swoje teksty prezentowali: Maria Budzik, Krystyna Derlatka, Benia Fedorowicz, Irena Florkowska, Elżbieta Klimek, Maria Kopij, Regina Chiciak, Marian Smogur, Urszula Król, Stanisława Ziobrowska.
Autorzy-artyści, jak to artyści, często przesadzają! Tym razem prawdopodobnie rodzice i nasze fałdki nie będą za bardzo zadowolone, gdyż świętowaliśmy słodyczami na całego! Czekoladki, batoniki, lizaki….każdy w prezencie miał przynieść symbolicznie! Okazało się, iż serca mamy wrażliwe i ogromne.
Tekst: Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg”