Księżna Mette-Marit pokazała się publicznie po skandalu. Jak ognia unikała pytań o syna

gazeta.pl 5 godzin temu
Księżna Mette-Marit pojawiła się na uroczystości w Gamlehaugen. Unikała pytań o skandal związany z jej synem.
W mediach huczy o najstarszym synu księżnej Mette-Marit i pasierbie księcia Haakona. Marius Borg Høib usłyszał 32 zarzuty obejmujące m.in. napaści seksualne, pobicia i wykroczenia drogowe. Do mediów wypłynął oficjalny akt oskarżenia. - Ta sprawa jest bardzo poważna. Gwałt i przemoc w związkach intymnych to bardzo poważne czyny, które mogą pozostawić trwałe blizny i zniszczyć życie - mówił w rozmowie z NRK prokurator Sturla Henriksbø. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj. Mimo trudnej sytuacji księżna Mette-Marit nie ma zamiaru znikać z życia publicznego.


REKLAMA


Zobacz wideo Sablewska wprost o stylu księżnej Kate. Takie ma zdaniee


Księżna Mette-Marit na oficjalnym wydarzeniu. Tak wyglądała
Księżna Mette-Marit wzięła udział w obchodach 100. rocznicy otwarcia oficjalnej rezydencji króla Norwegii w Bergen. Z tej okazji zorganizowano imprezą plenerową w parku w Gamlehaugen. To pierwsze publiczne wyjście księżnej od czasu wypłynięcia skandalicznych informacji na temat jej syna. Towarzyszyli jej mąż oraz teściowie. Ksieżna Mette-Marit angażowała się w aktywności podczas wydarzenia. Malowała dzieciom twarze oraz próbowała przewrócić wieżę puszek. Mimo skandalu z twarzy nie schodził jej uśmiech. Jak informują media, podczas wydarzenia prasa nie miała możliwości zadawania pytań członkom rodziny królewskiej.


Księżna Mette-Marit ma problemy zdrowotne. Poruszające słowa
W 2018 roku w mediach pojawiła się informacja o tym, iż księżna Mette-Marit walczy z samoistnym włóknieniem płuc. To śmiertelna choroba, która powoduje uszkodzenie oraz bliznowacenie tkanek płucnych. Księżna Mette-Marit z niezwykłą otwartością opowiada o zmaganiach związanych ze stanem zdrowia. Nie ukrywa, iż przeżywa gorsze i lepsze momenty. - Nie mogę po prostu myśleć, iż wszystko się ułoży. To zależy od tego, jak się czuję. W tej chorobie jest wiele trudnych i bolesnych rzeczy, ale jednocześnie jest coś pięknego, ponieważ odnajdujesz siebie. To okazja, aby żyć trochę wolniej i odkryć, które rzeczy dodają ci energii, a które ją odbierają - wyjawiła jakiś czas temu w wywiadzie norweskiej telewizji NRK
Idź do oryginalnego materiału