Książki Start a Fire. Trylogia Hell od Pizgacz | KOLEJNOŚĆ

najlepsze-ksiazki.pl 1 rok temu

W jakiej kolejności czytać książki z serii Hell (Start a Fire) której autorką jest Katarzyna Barlińska P.S. Herytiera znana też jako Pizgacz? Sprawdźcie nasz przewodnik!

Książki Start a Fire – kolejność:

  • Start a Fire. Runda pierwsza
  • Start a Fire. Runda druga
  • Burn the Hell. Runda trzecia
  • Burn the Hell. Runda czwarta

Wszystkie książki z tej serii (która pierwotnie została nazwana Trylogią Hell) należy czytać wedle powyższej kolejności, gdyż są ze sobą powiązane fabularnie. Nieznajomość danego tomu spowoduje, iż nie będzie wiadomo o co chodzi w kolejnym.

Start a Fire: od ilu lat można ją czytać?

Książka przeznaczona jest dla nastolatków – idealny wiek, w jakim warto przeczytać tę książkę to 16-17 lat. Młodsze osoby mogą niekoniecznie powinny po te książki sięgać ze względu na problemy, które ich jeszcze nie dotyczą.

ZOBACZ TAKŻE: Joanna Balicka: kolejność czytania
ZOBACZ TAKŻE: Weronika Ancerowicz: kolejność czytania
ZOBACZ TAKŻE: Rodzina Monet: kolejność czytania
ZOBACZ TAKŻE: Colleen Hoover: kolejność czytania
ZOBACZ TAKŻE: Flawless: kolejność czytania


Start a Fire. Runda pierwsza

Victoria Joseline Clark nigdy nie należała do szczególnie rozważnych dziewczyn, choć nie można jej było zarzucić braku inteligencji. Przez siedemnaście lat swojego życia uważała się za osobę przeciętną i taką również prowadziła egzystencję. Nauka w renomowanym liceum, wieczne kłótnie z irytującym bratem bliźniakiem, częste imprezy z przyjaciółmi, rodzinne kolacje w towarzystwie troskliwej matki i wiernego psa ― niczym się nie wyróżniała z tłumu innych dzieciaków z małego miasteczka Culver City w stanie Kalifornia, słynącego z turystów, kina i dobrego jedzenia. Jej rodzice mieli jeden cel: wychować swoje dzieci na porządnych obywateli. Victorii od małego wpajano żelazne zasady, których ślepo przestrzegała, przekonana, iż uchronią ją przed problemami, o których opowiadała jej matka. Niestety, dziewczyny nie przygotowano na to, iż jej największym utrapieniem może się okazać wysoki chłopak z martwym spojrzeniem i zimnym uśmiechem. Wystarczyło kilka źle dobranych słów i obecność w niewłaściwym miejscu o nieodpowiedniej porze, aby zapoczątkować walkę, na którą nie była gotowa. Wszystko wymknęło się spod kontroli, gdy ten czarnooki, zblazowany chłopak okazał się faworytem nielegalnych pojedynków bokserskich, których od lat nienawidzi jej matka ― prawa ręka burmistrza miasta i oddana przyjaciółka funkcjonariuszy policji. Victoria najchętniej cofnęłaby czas. Ilekroć spoglądała w czarne jak noc oczy, błagała w myślach, aby nigdy ich nie zobaczyć. On był problemem, którego nie potrafiła rozwiązać. Chaosem, który nadszedł. Mrokiem, do którego lgnęła. Ósmym grzechem głównym, który chciała popełnić. Błagała o rozgrzeszenie, które nie nadchodziło. Bo oboje byli zbyt wielkimi grzesznikami. Czy zdobędziesz się na odwagę, aby otworzyć oczy? Czy pozostawisz je zamknięte już na zawsze?

Start a Fire. Runda druga

W życiu Victorii Joseline Clark zapanował chaos. A wszystko to za sprawą chłopca o pięknej twarzy i destrukcyjnym wnętrzu. Od dnia, w którym go poznała, niczego nie była już pewna. Wiedziała tylko, iż z każdym kolejnym spotkaniem coraz bardziej zatapia się w głębi jego spojrzenia, i na próżno szukała ucieczki. Nathaniel był ucieleśnieniem problemów, ciągłej walki, krzyków i niewypowiedzianych, ale bolesnych słów. I choć Victoria zdawała sobie sprawę z tego, iż chłopak i świat, w jakim on żyje, odbiegają od jej wizji przyszłości, nie mogła nic poradzić na to, iż każdy dzień przybliżał ją do upadku. Upadku, którym był sam Nathaniel Shey. Ile była w stanie poświęcić zwykła siedemnastolatka z małego miasteczka dla niewłaściwej relacji? Tego nie wiedziała choćby ona sama, chociaż w rozmowach z bliskimi i przyjaciółmi, ostrzegającymi ją przed Nathanielem, z nieuzasadnionych pobudek broniła chłopaka i coraz bardziej wplątywała się w sieć kłamstw. Sytuacji nie ratowało to, iż matka dziewczyny dostrzegała w młodym bokserze wyłącznie zło i gotowa była zrobić wszystko, by wyciągnąć ze swojej córki to nikczemne ziarno, które zasiał w niej Nathaniel. Victoria wiedziała, iż nadchodzi w jej życiu moment, w którym będzie musiała podjąć decyzję ― wybrać między tym, czego pragnie, a tym, co byłoby dla niej najwłaściwsze. Nie spodziewała się jednak, iż będzie to aż tak trudne. Bo choć mogła oszukiwać samą siebie, jej piękny chłopiec był destrukcją. Zachwycającą destrukcją, pełną kłamstw, mroku i żaru, ściągającą ją na dno piekła. Tylko czy Victoria ma siłę, by się z niego wydostać? Otwórz wreszcie oczy i zobacz świat naprawdę.

Burn the Hell. Runda trzecia

Victoria Joseline Clark próbuje żyć nowym życiem. Życiem, w którym nie ma miejsca na chaos i mrok. Na problemy, krzyki, niepewność i strach. Na ból duszy i ciała. Na to wszystko, co wniósł w nie Nathaniel Shey. Tyle iż nie jest łatwo uwolnić się od magii spojrzenia czarnych oczu tego toksycznego chłopaka, choćby o ile osiemnastolatka już wie, iż ich głębia może mieć zabójczą moc. Nie ma cudownego klawisza, po którego naciśnięciu można wykasować wspomnienia. Te złe, ale też te dobre. Victoria odcina przeszłość i usuwa jej ślady ― choćby za cenę zerwania znajomości, zbyt mocno przywołujących pamięć minionych miesięcy… Niestety, to nie działa. Nathaniel Shey nie chce odejść, mimo iż adekwatnie odszedł już dawno. Przeszłość jest jak kotwica, trzymająca życie Victorii na uwięzi i niepozwalająca jej ruszyć ku przyszłości. A kiedy Nate nagle, po pięciu miesiącach rozłąki, staje na drodze dziewczyny, płomień, który cały czas się tlił, rozpala się na nowo. Piękny i niszczycielski. Możesz zamknąć oczy, ale to nie sprawi, iż świat zniknie.

Burn the Hell. Runda czwarta

Victoria Clark wie, iż nie zdoła dłużej uciekać przed tym, co nieuniknione. Dorosłość zbliża się wielkimi krokami, a podejmowanie decyzji staje się coraz trudniejsze. Kolejne dni przybliżają ją do nieuchronnego ― dziewczyna musi wreszcie zdecydować, co dalej. Wyjazd na renomowaną uczelnię tysiące mil od Culver City czy wymykanie się co noc przez okno swojej sypialni, aby spotykać się z człowiekiem, który jest dla niej ucieleśnieniem raju? Dosyć kłamstw. Dosyć oszukiwania innych i siebie. Victoria musi się zmierzyć z prawdą, choćby jeżeli ta może się okazać bolesna. Prawda bowiem jest taka, iż znowu wpada w wir. Jego sprawca ma na imię Nathaniel. Przez niego Victorii po raz kolejny wszystko wymyka się spod kontroli, a rządy nad jej życiem przejmuje chaos. Czarny i chłodny, jak czarne i chłodne są oczy Nathaniela Sheya. Te same, w których dziewczyna zatraca się bez reszty i w których jako jedyna potrafi dostrzec dobro. I tak Victoria co dzień mierzy się z kolejnymi prawdami, a najboleśniejsza jest ta, iż Nathaniel to człowiek o duszy naznaczonej tysiącem blizn. Ona jako jedyna stara się zasklepić je wszystkie, choć nie dostrzega, iż przez to sama powoli się wykrwawia… Wszak tylko ona wierzy w to, iż spotkała dobrego człowieka. Wbrew temu, co sądzi o nim świat, wbrew temu, co sądzi o sobie on sam. Victoria to wie. A przynajmniej tak jej się wydaje. o ile zbyt szeroko otworzysz oczy, prawda może cię oślepić

Idź do oryginalnego materiału