Książki, które mogą zainteresować…

przegladdziennikarski.pl 1 dzień temu
  • Hans-Gerd Warmann – Panie Abrahamson, Pańska synagoga płonie! Historie do szczecińskiej historii
  • Marek A. Koprowski – Krwawy dar Stalina. Powrót Pomorza Zachodniego do Polski
  • Maciej A. Zarębski – Z wizytą u Manfreda

Ad.1

Jest to książka w moim przekładzie, a wydał ją Szczeciński oddział Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce (niestety w małym nakładzie i nie wiem, czy pozostało do zdobycia, chyba iż jakieś wydawnictwo wyda ją w ramach swej normalnej działalności wydawniczej, aby była dostępna również w księgarniach).

Książka ukazała się dla przypomnienia tragicznych wydarzeń Nocy Kryształowej w III Rzeszy, które doprowadziły do zagłady wiele setek tysięcy europejskich Żydów.

Stąd uważałem osobiście, iż jej wydanie w j. polskim przypomni to tragiczne wydarzenie z przeszłości i będzie swego rodzaju ostrzeżeniem przeciwko narastającemu ponownie antysemityzmowi państwowemu, volkinizmowi i nacjonalizmowi
Jej autor Hans-Gerd Warmann (rocznik 1931), urodził się w Stettinie, dzisiejszym Szczecinie i opisuje tragiczny los ludzi, którzy przeciwstawili się hitleryzmowi, stanowiąc świadectwo istnienia w ówczesnych Niemczech – choćby dość silnego, mimo terroru nazistów – antyhitlerowskiego ruchu oporu (rzecz ukazuje autor przede wszystkim na przykładzie Stettina).

Wdzięczny jestem, iż inicjator wydania mojego przekładu, znany na Pomorzu Zachodnim, dziś już emerytowany dziennikarz Kuriera Szczecińskiego – Bogdan Twardochleb – właśnie mnie zaproponował to tłumaczenie. Jednocześnie wzbogacił mój przekład – w stosunku do oryginału – rozdziałem, znając (i przyjaźniąc się przez wiele lat z jej autorem) „Stettin/Szczecin – rodzinne miasto Hansa-Gerda Warmanna”. Wzbogacił też przekład o niezwykle cenne przypisy, indeksy i niemiecko-polskie słowniczki nazw geograficznych Pomorza, ulic i placów Szczecina oraz o szkic historyczny, autorstwa dr. Tomasza Ślepowrońskiego „Szczecin czasów Hansa-Gerda Warmanna”.

Jednocześnie podkreślę (co zresztą w książce napisałem w „Słowie od tłumacza”), iż gdyby nie fakt mojego urodzenia w Berlinie (w 1939r. i zamieszkiwania w Szczecinie w latach 1948-1973), gdyby nie znajomość tematu oraz osobiste doświadczenie losu przesiedlonego, wypędzonego i emigranta w drugą stronę: z Niemiec do Polski, jak również wiedza o historii i kulturze obu krajów, również o sztuce przekładu, chyba nie podjąłbym się pracy nad tą stricte dokumentarną książką. Znajomość realiów i osobiste przeżycia pomogły mi w tej pracy.

Hans-Gerd Warmann: „Panie Abrahamson, Pańska synagoga płonie!” Historie do szczecińskiej historii, Wydawca: Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce Oddział w Szczecinie, Redaktor Bogdan Twardochleb, przekład Karol Czejarek, Publikacja dofinasowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego, ISBN: 978-83-973858-0-1, s. 222, skład, druk, oprawa (godna pochwały), Szczecin 2024

***

Ad.2

Książka Marka A. Koprowskiego (nie pierwszy raz piszę o tym autorze w swej rubryce), to potężne ponad 500 – stronicowe tomisko o – zgodnie z tytułem – POWROCIE POMORZA ZACHODNIEGO DO POLSKI!

O zasługach, jakie położyła 1 Armia Wojska Polskiego w walkach o Wał Pomorski i powrocie Pomorza po wielu wiekach do Polski.

I o tym, jak przywracano polskość na ziemiach spustoszonych wcześniej przez III Rzeszę, a jak napisał wydawca na rewersie okładki – „spustoszonych również przez ‘walec’ Armii Czerwonej”!

Książka napisana jest przystępnym językiem (co podkreślam, gdyż to ułatwia czytanie), zwłaszcza tego typu książki, niemal naukowej, gdyż opartej na solidnej bibliografii oraz… licznych wspomnieniach i dokumentach. Słowem – i tu zgadzam się z Wydawcą – książki „przywracającej pamięć o burzliwych, naznaczonych dramatami i okupionych wieloma ofiarami dziejach tego ważnego dziś regionu Rzeczpospolitej. Wywalczenia ponownie szerokiego dostępu Polski do morza. (Choć w czasach, kiedy to się działo, myślano nie tylko „o wywalczeniu dostępu do morza”, ale przede wszystkim o pokonaniu hitlerowskich Niemiec. I to w sercu znienawidzonego wtedy kraju – jego stolicy – Berlinie”.

A przy okazji polecenia tej publikacji, warto przypomnieć też inne ważne książki Marka A. Koprowskiego, wydane przez „Replikę”: „Prusy Wschodnie w ogniu i krwi”, „Bandera”, „Mord na Wołyniu”, „Obrońcy Wołynia”, a o autorze, że…

Jest to pisarz, dziennikarz, reporter, od wielu lat zajmujący się problematyką wschodnią i losami Polaków na Wschodzie, autor licznych na ten temat artykułów i kilkunastu książek.

W w tej chwili wydanej książce autor zamieścił wzruszającą dedykację: „ Pamięci dowódców, oficerów, podoficerów i szeregowców 1 Armii Wojska Polskiego, którzy złożyli – i to jest prawda – ogromną daninę krwi na Wale Pomorskim i pod Kołobrzegiem, by Pomorze Zachodnie wróciło do Polski.

Książka zawiera rzeczową bibliografię i jakże cenny indeks nazwisk, jednostek, bitew itp.

Marek A. Koprowski: „Krwawy dar Stalina. Powrót Pomorza Zachodniego do Polski”, Wydawnictwo REPLIKA, br., stron 508, Poznań 2024; cena (znajdująca się na książce, co dziś niezmiernie rzadkie, a szkoda) 69,90 zł

***

Ad.3

Trzecia książka, którą dziś polecam, nie jest nową, gdyż wydana została w r. 1999, jeszcze przez Staszowskie Towarzystwo Kulturalne – dziś Świętokrzyskie Towarzystwo Regionalne, w którym kilkanaście dni temu ukazała się moja autobiografia, jako 423. pozycja „Biblioteki Świętokrzyskiej”. Autorem polecanej niewielkiej, ale arcyciekawej książeczki (bo liczącej zaledwie 96 stron) jest p. dr Maciej A. Zarębski, szef „Biblioteki Świętokrzyskiej” i Prezes ŚTR, które niestety – z dniem 30 czerwca 2025 – zawiesza swoją działalność. A piszę o tej książeczce, gdyż tematycznie wiąże się ona z moją autobiografią.

Jej bohaterem jest Manfred Zänker, który po powrocie z Łubianki (słynnego moskiewskiego więzienia) był m.in. tłumaczem Willy`ego Brandta – wielkiego przyjaciela Polski. A jego syn aktywnie wspierał polsko-niemieckie kontakty w ramach działań niemieckiego stowarzyszenia „Wschód-Zachód” (ost-west-forum Gut Goedelitz), na forum którego wspólnie uczestniczyliśmy w różnych niemiecko-polskich i polsko-niemieckich przedsięwzięciach, mających na celu zbliżenie naszych narodów. Ale wracam do Manfreda Zänkera.

Był m.in. polskim partyzantem, członkiem legendarnego oddziału „Jędrusie”, a już po wojnie – często przyjeżdżał do naszego Buska-Zdroju leczyć swoje nadszarpnięte w czasie wojny zdrowie, również spotykać się z b. polskimi partyzantami i brać udział we wspólnych imprezach wspomnieniowych i rocznicowych. Maciej A. Zarębski opisał je w książce „Z wizytą u Manfreda”. Dokładnie: książka zawiera refleksje autora na temat arcyciekawego życia Manfreda Zänkera i jest niezwykle interesującą relacją ze wspólnych spotkań oraz wspólnej podróży z Berlina do Kaufbeuren (Bawaria) i z powrotem.

Książeczka jest bogato ilustrowana, zawiera m.in. zdjęcia z wnętrza mieszkania Manfreda w Kaufbeuren, wielu cennych zabytków (które warto zwiedzić) znajdujących się w Bawarii, ciekawej opowieści z wizyty w Bayreuth oraz z pobytu Zänkera w Polsce w latach 1993-1996. Bardzo ciekawą opinię o książce sformułował w posłowiu Zdzisław Łączkowski (prozaik, krytyk literacki, eseista). Przytoczę ją, gdyż jest charakterystyczna dla stylu pisania dr. Macieja Zarębskiego…, iż opisana w książce „kultura”, jej wzajemna znajomość, łączy naród z narodem, scala to, co zostało rozbite i leczy to, co chore , rozdarte, okaleczone. Daje ludziom nadzieję na wspólnotę (mimo wielu wieków niezgody) na to, czego w tej chwili „łakną” i „pragną” , czyli wszechstronnego pogłębiania dobrosąsiedzkich kontaktów i współpracy opartej na wzajemnym zaufaniu i partnerstwie. Warto poznać Manfreda Zänkera, który dla realizacji tego celu poświęcił swoje życie. Zachęcam do poszukiwania tej książeczki w bibliotekach.

………………………………………………………………………………………………………

Maciej Andrzej Zarębski: „Z wizytą u Manfreda”, Staszowskie Towarzystwo Kulturalne

Idź do oryginalnego materiału