Zapraszam na recenzję książki. Jest to egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa Waspos.
Książka "Nad stawem w Dobrowoli" Magdalena Czmochowska
Premiera: 2025-07-23
Wydawca: Wydawnictwo WasPos
Opis:
"To, co charakteryzuje Natalię Pietruszkę, to kompletny brak asertywności. Obawia się, iż prozaicznym „nie” sprawi komuś przykrość. Jej niewprawność w odmawianiu owocuje ciążą w młodym wieku i kilkoma bezsensownymi związkami. Nie umie odmówić również Kamilowi, którego poznała całkiem niedawno. Wbrew początkowej niechęci córki godzi się spędzić z nim tydzień w rodzinnym majątku we wsi Dobrowola, aby wziąć udział w przyjęciu urodzinowym seniorki rodu, babci Honoraty.
Rodzina Dobrowolskich okazuje się dość specyficzna: od starszej pani, przez rodziców i wujostwo, po rodzeństwo Kamila, w tym – co najważniejsze – jego brata Jarka.
To książka lekka, urocza, pełna uczuć, empatii, świetlików, miodu i świń non stop zrywających się na wagary przez zepsute ogrodzenie. To historia o wielowymiarowej miłości, która nie zna ograniczeń wieku – wszak zakochują się nastolatki, ludzie dorośli i… staruszkowie. Ciepła powieść okraszona uroczą dawką humoru i pięknych dźwięków. Tak po prostu."
Książka idealna na jesienne popołudnia, dla jednych trochę monotonna, inni miejscami znajdą coś interesującego i spędzą - 2-3 dni w Dobrowoli :)
Sielski klimat trochę kusi, szczególnie tych, którzy lubią takie klimaty spokojnej wsi. Pytanie, czy tutaj na pewno jest aż tak spokojnie, czy to tylko złudzenie?
Kilka postaci, codzienność wsi, takie a nie inne wybory a w głównej roli ona, Natalia (Natka Pietruszka), spokojna, trochę wycofana, po przejściach, której brakuje pewności siebie, przez co wszystko to rodzi takie a nie inne zachowania jej czy napotkanych ludzi ... Jednak dorosłe życie to inne decyzje i trzeba znaleźć w sobie siłę do działania. Czy Natalia ją znalazła? Czy zawsze należy od razu się poddawać lub skreślać, jeżeli ktoś jest po prostu "spokojny"? ...
Autorka porusza wiele strun w czytelniku, powoli, ale myślę, iż dogłębnie, jeżeli czytelnik będzie czytał uważnie i skłoni go to do pewnych przemyśleń, a nie oceniania bez bliższego poznania ...
Ciekawą i inspirującą postacią jest babcia Honorata, która jest niczym iskra rozpalająca moc dobra i działania w ludziach.
Różnorodne postaci, sytuacje, problemy to siła tej książki, więc zawitajcie do dworku w Dobrowoli i poznajcie bliżej mieszkańców i być może zastanówcie się nad tym ważnym problemem z asertywnością, która nieraz pomaga, ale niestety częściej stwarza wiele problemów, szczególnie jak ktoś nie potrafi w sobie znaleźć siły do działania ...
Autentyczne postacie i urokliwa wieś i ponura jesień trochę nabierze blasku i ciepła.
Odkryjcie czym jest "chwytanie dnia" :)
