Krzysztof Cugowski zaskoczył wyznaniem o Kozidrak. Krótko i dobitnie

gazeta.pl 11 godzin temu
Zdjęcie: Krzysztof Cugowski zaskoczył wyznaniem o Kozidrak. Na to liczy / Fot. KAPIF


Krzysztof Cugowski wystąpił w niedzielnym wydaniu programu "halo tu polsat". Wokalista wspomniał o Beacie Kozidrak.
Pod koniec 2024 roku Beata Kozidrak odwołała zaplanowane koncerty. W mediach pojawiały się doniesienia o jej chorobie. W styczniu wokalistka przemówiła do swoich fanów. - Kochani moi, jestem w trakcie leczenia. Choroba zaskoczyła mnie tak nagle. (...) Grunt to otaczać się wspaniałymi, mądrymi, cudownymi ludźmi, a ja takich mam. Mam takich fanów. Bardzo wam za to dziękuję. I będę walczyć, dzięki waszemu uporowi i tym, iż jesteście ze mną. To jeszcze chwilę potrwa, ale jestem na to gotowa. I zrobię wszystko, żeby znowu stanąć na scenie. A wtedy rozniosę ją - powiedziała na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Teraz o koleżance z branży wypowiedział się Krzysztof Cugowski.


REKLAMA


Zobacz wideo Mandaryna szczerze o chorobie. Była wściekła


"halo tu polsat". Krzysztof Cugowski nie ma wątpliwości. Planuje wystąpić z Beatą Kozidrak
W grudniu 2024 roku Krzysztof Cugowski zareagował na doniesienia o stanie zdrowia Beaty Kozidrak. "No, zdrowia, kurczę... Znam Beatę ponad 40 lat i lubię, z wzajemnością pewnie. Ja już wiem od dawna, co się dzieje..." - wyznał w rozmowie z "Super Expressem". Podczas niedzielnego występu w programie "halo tu polsat" wokalista ponownie wspomniał o koleżance z branży. Agnieszka Hyży zapytała Krzysztofa Cugowskiego, czy jest szansa, iż niedługo zaprezentuje się na jednej scenie z Beatą Kozidrak. Piosenkarz nie miał wątpliwości i udzielił jasnej odpowiedzi. - Na pewno tak - odparł Krzysztof Cugowski w śniadaniówce.


galOtwórz galerię
"halo tu polsat". Krzysztof Cugowski wspomniał o synach. "Cieszę się, że..."
Podczas występu w śniadaniówce Polsatu Krzysztof Cugowski wspomniał także o swoich synach. Wokalista wyznał, iż nie wywierał na nich presji w kwestii wyboru zawodu. Nie żałuje tej decyzji. - Cieszę się, iż ja zawsze swoim synom mówiłem tak: Mnie nie interesuje, czym będziecie się zajmować, tylko chodzi o to, iż o ile się czymś zajmujecie, to żebyście to robili dobrze i tyle. I myślę, iż w przypadku dwóch najstarszych synów to się udało, a teraz jest najmłodszy i myślę, iż też się uda, bo on ma takie swoje wielowątkowe zdolności, to bardzo wrażliwy człowiek - wyjaśnił Krzysztof w programie "halo tu polsat".
Idź do oryginalnego materiału