W pierwszym myślowym odruchu obszar kulturowy Ameryki Łacińskiej niespecjalnie kojarzy się z literaturą grozy, niesamowitości, z fantastyką. Co prawda Ameryka Łacińska, to ojczyzna „realizmu magicznego”, ale to zupełnie inna przestrzeń literacka. Groza i niesamowitość to przede wszystkim Anglia, USA z wielkim Edgarem Allanem Poe, to Niemcy, Francja i Rosja, to choćby Hiszpania. Ba, choćby polski segment literatury niesamowitości i grozy (z Henrykiem Rzewuskim,...



![[Recenzja] „Kapłanka chaosu” Justyna K. Komuda](https://www.fahrenheit.net.pl/wp-content/uploads/2025/10/kaplanka_chaosu-1200x630.jpg)




