Nazwiska Andy’ego Byrona i Kristin Cabot znalazły się na nagłówkach gazet w lipcu tego roku, gdy podczas koncertu zespołu Coldplay zostali przyłapani na czułych gestach. Wówczas oboje byli w związkach małżeńskich i pracowali w tej samej firmie. Nie da się ukryć, iż afera miała poważne konsekwencje. Byron ustąpił ze stanowiska dyrektora generalnego spółki Astronomer, a Cabot złożyła pozew o rozwód. Teraz kobieta po raz pierwszy zabrała głos na temat wielkiego skandalu, który wywołała. Tuż przed koncertem dostała szokującego SMS-a.
REKLAMA
Zobacz wideo Smaszcz podsumowała Kaczorowską. "Wiem, co to znaczy być zdradzonym"
Kristin Cabot przerwała milczenie. Nie do wiary co powiedziała, na temat światowego skandalu
O aferze z koncertu Coldplay mówił każdy. Zachowanie Byrona i Cabot stało się swego rodzaju memem, który był powielany na wielu innych występach tego zespołu. Teraz bohaterka zdarzenia po raz pierwszy zabrała głos na ten temat. W rozmowie z "The New York Times" wyznała, iż w tamtym momencie była w separacji ze swoim mężem. Tuż przed koncertem dostała jednak złą wiadomość od córki. 14-latka napisała jej, iż były mąż Andrew, również będzie na wydarzeniu. Później wyszło na jaw, iż był tam na pierwszej randce z inną kobietą. Po incydencie na koncercie Coldplay Kristin wyznała dzieciom prawdę na temat całej sytuacji.
Cabot opowiedziała więcej szczegółów na temat sytuacji z Andrew. "Podjęłam złą decyzję i wypiłam parę drinków High Noon, zatańczyłam i zachowałam się niewłaściwie w towarzystwie mojego szefa. I to nie jest nic" - zaczęła. "Wzięłam odpowiedzialność i za to porzuciłam karierę. To cena, którą postanowiłam zapłacić. Chcę, żeby moje dzieci wiedziały, iż można popełniać błędy i naprawdę wszystko zepsuć. Ale nie trzeba za nie straszyć śmiercią" - dodała Cabot. Przyznała, iż jej rodzina dostała mnóstwo gróźb. "Bo moje dzieci bały się, iż umrę i iż one umrą" - wyznała. "Powiedziałam: On (Andy Byron - przyp.red.) za bardzo się zatraciliśmy w jednej chwili i teraz to jest w mediach społecznościowych" - wspominała Kristin Cabot w wywiadzie.
Mąż Kristin Cabot też zabrał głos. Tak skomentował aferę z udziałem żony
Media z całego świata śledziły niemal każdy ruch bohaterów głośnego zdarzenia z koncertu Coldplay. Wiadomo już, iż Kristin Cabot złożyła pozew rozwodowy przeciwko swojemu mężowi Andrew Cabotowi. Niedawno do sprawy odniosła się rzeczniczka prasowa mężczyzny. Jak ujawniła, małżonkowie nie byli już parą w momencie koncertu. W rozmowie z magazynem "People" podkreśliła, iż on i Kristin "rozstali się prywatnie i w przyjaznej atmosferze kilka tygodni przed koncertem Coldplay". "Decyzja o rozwodzie zapadła już przed tym wieczorem" - podkreśliła rzeczniczka. "Teraz gdy wniosek o rozwód stał się publiczny, Andrew ma nadzieję, iż pozwoli to zakończyć spekulacje i zapewni jego rodzinie prywatność, którą zawsze cenili. Nie będą udzielane już żadne dalsze publiczne komentarze" - dodała rzeczniczka. ZOBACZ TEŻ: Przyłapano go z kochanką podczas koncertu. A teraz - co za zwrot akcji! Zobaczcie, z kim go widziano











